Nasi dzisiejsi prelegenci, Brygida i Bartek, postanowili odpowiedzieć nam o swojej 52-dniowej wyprawie do Laponii na przestrzeni lutego i kwietnia 2013 roku.
Nasi podróżnicy rozpoczęli swój pokaz zdjęć od pokazania nam pięknie przygotowanych i oświetlonych tras biegowy w Lahti, na których często możemy oglądać w telewizji wyczyny Justyny Kowalczyk w czasie zawodów Pucharu Świata. 🙂 Brygida i Bartek też mieli okazję pobiegać na biegówkach zarówno na tych trasach, po parkach narodowych z ratrakowanymi trasami, jak i po odludnych miejscach, spotykając dzikie renifery.
Będąc już w tym rejonie nie zapomnieli również o odwiedzeniu Rovaniemi – głównej siedziby „Świętego Mikołaja”. Jak nam powiedzieli – mieli okazję spotkać się z Mikołajem i rozmawiać z nim w języku polskim, zobaczyć Pocztę Świętego Mikołaja, który otrzymał dotąd 16 milionów listów, a spośród krajów, które zasypują go listami, Polska zajmuje 3 miejsce. Zobaczyli też lodowy zamek z atrakcjami dla dzieci i zimnymi, oj bardzo zimnymi, drinkami w lodowych szklankach dla dorosłych.
Prelegenci zaprezentowali nam też zdjęcia z Parku Narodowego Lemmenjoki, który jest największym obszarem chronionym w Finlandii i jednym z największych w Europie – jego powierzchnia zajmuje 2,850 km² (5 razy większy od powierzchni Warszawy). Park w większości porośnięty jest tajgą, czyli lasem iglastym. Jest domem dla takich drapieżników jak: niedźwiedzie, orły, rosomaki, wilki i renifery.
Brygida i Bartek podróżują własnym samochodem, który służył im nie tylko jako środek transportu, ale również jako domek do spania i gotowania posiłków. W dzień zwiedzali Finlandię i okolice, a wieczorami i nocami podziwiali przepiękne, kolorowe zorze polarne lub wygrzewali się w saunie 🙂
Większość czasu poświęconego na ten wyjazd spędzili w Finlandii, lecz udało im sie także spędzić tydzień w Norwegii, gdzie w dzień przesilenia wiosennego (21 marca) wjechali na Nordkapp.
W imieniu organizatorów i prelegentów dziękuję zainteresowanym za przybycie i już dziś zapraszam na kolejną prelekcję – w kolejny wtorkowy wieczór. 🙂
K.T.
.