Kozy Kamieniołom, Leskowiec (Beskid Mały) – wycieczki górskie w ramach akcji „Sprzątamy Beskid Mały” – 19 maja 2012 r.

„Szanuj przyrodę, nie hałasuj: jest to niebezpieczne.
Dbaj o czystość i porządek w górach.
Usuwając śmieci, dajesz dowód swej kultury.”
.

19 maja 2012 roku o godzinie 12.00 na przystanku PKS pod Kamieniołomem w Kozach rozpoczęła się kolejna akcja z cyklu „Sprzątamy Beskid Mały”. Dziesięcioosobowa grupa zapaleńców wyruszyła w góry. Tym razem nie tylko po to, by cieszyć się wspólną wędrówką w wolnym czasie, ale by dać wyraz postawie turysty- miłośnika przyrody, który dba o najbliższą mu przestrzeń. Trasa biegła najpierw niebieskim szlakiem, a później leśną ścieżką do Wilczego Stawu. Miejsce to otulone lasem, na górskiej półce skalnej, stanowi ciekawostkę przyrodniczą. Trudno powiedzieć, w jaki sposób powstało. Jedna wersja mówi, że jest to naturalne mokradło (w kierunku na Bujaków mamy jeszcze takich kilka). Inne, że do jego powstania przyczynił się człowiek. Miałoby to być wyrobisko po wydobyciu gliny na cegłę, bądź zbiornik przeciwpożarowy. Dzisiaj śmiało można nazwać Wilczy Staw uroczyskiem. Bardzo rzadko zaglądają tu zarówno okoliczni mieszkańcy jak i wytrawni turyści, dlatego, na szczęście, ten odcinek naszej trasy nie był zaśmiecony. Po krótkim odpoczynku grupa weszła na ścieżkę trawersującą zbocze Hrobaczej i ruszyła w kierunku Kamieniołomu. Warto wspomnieć, że miejsce to w plebiscycie ogłoszonym przez Forum Beskidu Małego (http://www.beskidmaly.pl/pun/topic1346.html) zostało uznane za drugi z siedmiu „cudów” Beskidu Małego. Kamieniołom był eksploatowany przez niemal cały XX wiek. Produkował z wydobytej skały kamień drogowy- około 20 ton dziennie. Teren przekształcony w wyniku tej działalności zajął około 33 ha. Dziś na obszarze dawnego wyrobiska można obserwować przekrój skał formujących zbocze Hrobaczej Łąki, a z „półek” na skraju Kamieniołomu podziwiać wspaniałą panoramę w kierunku Tychów i Oświęcimia. Tędy przebiega też szlak papieski z Kóz do Straconki. Niestety ludzie bywają tu często i zostawiają mnóstwo śmieci. Po godzinie zebraliśmy cztery 120 litrowe worki odpadów. Nie byliśmy w stanie usunąć tylko opon ze stawu powyrobiskowego. Miejmy nadzieję, że zrobi to właściciel terenu. Schodząc szlakiem obok Kaplicy „U Panienki”, dozbieraliśmy jeszcze jeden 120 litrowy worek oraz sfotografowaliśmy widoczne stąd miejsce dzikiego wysypiska pod Kamieniołomem, które zostanie zgłoszone do Urzędu Gminy. Po trzech godzinach stanęliśmy z powrotem w miejscu startu. Choć zmęczeni, to usatysfakcjonowani wykonaną pracą. Mamy nadzieję, że powoli uda się odtworzyć i utrzymać szlaki i tereny krajoznawcze, jako miejsca wolne od śmieci. Bardzo o to prosimy.
W akcji brali udział: Gabriela Wawak, Joanna Urbańczyk, Jan Dyl, Szymon Woźniak, Dariusz Młodzik, Jakub Kaczmarczyk (członkowie SKKT PTTK przy LO im. K.K. Baczyńskiego w Kozach), Tomasz Węgrzyn (pomysłodawca akcji, dołączył do nas na Kamieniołomie), Dariusz Marek, Szymon Zelek, Miłosz Zelek oraz Marek Kaczmarczyk.
Za pomoc w przeprowadzeniu akcji dziękujemy Referatowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kozach.

MZ
.

grupa Oddziału PTT w Bielsku-Białej i SKKT "Trzycatek" z Kóz sprzątająca kamieniołom

Do akcji „Sprzątamy Beskid Mały” dołączyła się również 7-osobowa grupa młodzieży z Koła Miłośników Beskidów „Beskidziaki” przy Gimnazjum w Rzykach. Przeszliśmy trasę z Gancarza do Rzyk Praciaków, schodząc przez Rezerwat Przyrody „Madohora”. Pomimo tego, że dwa tygodnie temu tereny te były już sprzątane, nie wróciliśmy z pustymi workami. Zebraliśmy połowę dużego worka. Najgorzej było na szczycie Gancarza i w wiacie na Leskowcu. Najwięcej przy szlaku leżało chusteczek higienicznych, które pomimo tego, że są z celulozy rozkładają się w przyrodzie prawie 3 miesiące, szpecąc zielone otoczenie. Ponadto prym wiodły papierki po słodyczach, puszki po piwie i konserwach, butelki PET oraz szklane po napojach alkoholowych. Młodzież przy okazji długiego marszu poznawała uroki Beskidu Małego. Połączyliśmy więc przyjemne z pożytecznym.
Uczestnikami naszej wycieczki, którzy wzięli udział w akcji byli uczniowie klasy I Gimnazjum w Rzykach: Katarzyna Bizoń, Angelina Czubak, Katarzyna Jagodzińska, Andżelika Mentel, Julia Sałek, Magdalena Stawowy i Artur Stuglik wraz z opiekunką Alicją Kołodziejczyk.

AK
.

grupa KMB „Beskidziaki” z Gimnazjum w Rzykach

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2012. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.