9 czerwca, zaraz po sprawozdawczo-wyborczym Zjeździe Delegatów PTT w Kuźnicach, chcąc wykorzystać okazję pobytu pod Tatrami, nasza ekipa postanowiła wyskoczyć na Nosal. Gdyby obrady skończyły się wcześniej zamierzaliśmy zrobić coś ambitniejszego. Niestety, czasu starczyło tylko na zrobienie kółeczka przez Nosal, na który zawsze można liczyć, i który serwuje z wysokości 1206 m n.p.m. Naprawdę alpejskie widoki. Zważywszy na fakt, iż mieliśmy w grupie tatrzańską dziewicę, wybór drogi był trafiony.
Arkadiusz Kłaptocz
.
nasza grupka na Nosalu
