Pomysł na wycieczkę na Rohackie Plesa wyszedł od koleżanki Grażynki i twierdzę, że był doskonały, nawet gdyby nie był poparty pysznym ciastem. Ale do rzeczy – miało być krótko i zwięźle. Ekipa w liczbie 16 osób i psa wyruszyła wczesnym rankiem do miejscowości Zuberec, gdzie z parkingu Pod Spalenou zielonym szlakiem rozpoczęliśmy wędrówkę. Uroku tego miejsca nie jest w stanie oddać żaden opis, więc nawet nie próbuję. Jedno jeziorko cudne, drugie cudniejsze itd. W sumie cztery leżące na różnych poziomach Stawy Rohackie. Na końcu wodospad i powoli wracamy. Wszyscy zadowoleni i pełni wrażeń. Do następnego razu.
Marek Sz.
.