Wyjścia Szkolnego Koła PTT przy LO Baczyńskiego w Kozach w pierwszym semestrze nazwaliśmy „Jesień wokół Hrobaczej”.
Dzisiaj przeszliśmy pierwszą z trzech planowanych tras. Ruszyliśmy od końca ulicy Beskidzkiej drogą przeciwpożarową do bunkra nad Małymi Kozami, później dotarliśmy do remontowanego amfiteatru w Lipniku (prace trwały pełną parą), żeby po pokonaniu stromego wąwozu dojść do niebieskiego szlaku biegnącego ostro na Gaiki. Przy podejściu na krótko zatrzymaliśmy się przy źródełku Pyszne (Michał sprawdził i potwierdził, że zasługuje na tą nazwę).
Grzbiet Gaików przywitał nas mocnymi porywami wiatru, udało nam się jednak znaleźć Zapomnianą Polanę (zaciszną i wyjątkowo uroczą, położoną 300 metrów od czerwonego szlaku) i w promieniach słońca poleniuchować i zregenerować siły. Przy zejściu miało być już tylko łatwiej, jak to jednak bywa – trafiliśmy na „ślepą drogę” i gęsty młodnik, co nas zmusiło do ponownego podejścia na Gaiki. Przy okazji spotkaliśmy wyjątkowo dużą żmiję („tłustą żmiję” – stwierdzenie Michała). W dalszej drodze minęliśmy jeszcze kilka punktów widokowych, stawów śródleśnych i po pięciu godzinach marszu w bardzo dobrym tempie dopięliśmy zaplanowaną trasę.
Warto jeszcze dodać, że Paulina odebrała legitymację PTT, a cztery „bliźniaczki spod Hrobaczej” przeszły „prawem nakazane zadania” i stały się pełnoprawnymi członkiniami SK PTT przy LO Baczyńskiego. Kolejne wyjście 24 października na trasie: Wołek, kapliczka i stawki w Bujakowie, Wilczy Staw, Kamieniołom (zapomniane schody), Hrobacza (okopy i fundamenty bacówki). Do zobaczenia na szlaku
Paulina i Zuza
.