Kolejny listopadowy weekend członkowie i sympatycy Oddziału PTT w Bielsku-Białej spędzili w górach. Większość z tych, którzy postanowili się podzielić swoimi zdjęciami, postanowiła wykorzystać ostatni pogodny i ciepły weekend ze znakomitą widocznością, wybierając się w Tatry. Łącznie 9 osób w mniejszych grupach wybrało ten sam rejon Tatr Zachodnich. Leszek, Jadzia, Danusia, Iza z Markiem, Janusz z Beatą oraz Sylwia wędrowali przez Grzesia na Wołowiec. W Tatrach Wysokich Kasia z Bożeną planowały podejście na Świnicę, a Kaziu był na Przełęczy Karb.
Tradycyjnie popularne okazały się szlaki Beskidu Żywieckiego. Pięcioosobowa grupa postanowiła wybrać się na krótki, ale nie przedeptany nigdy wcześniej szlak hal Beskidu Żywieckiego. Grażyna, Wiola, Agnieszka i Sylwia wędrowały z Sopotni Wielkiej przez Przełęcz Przysłopy, Halę Uszczawne, Przełęcz Buczynkę oraz Halę Jodłowcową na Halę Górową, kończąc pętlę w miejscu startu. Łukasz z kolegą wybrali z kolei sprawdzoną pętlę w Worku Raczańskim, Basia z Grześkiem dotarli na Halę Lipowską, a Kasia spacerowała w rejonie Jarzębicy.
W Beskidzie Śląskim, w rejonie Szyndzielni i Klimczoka gościli, niezależnie od siebie, Martynka, Łukasz i Mirek. Jedno ze zdjęć z naszym banerem dostaliśmy znad otworu wejściowego do Jaskini w Trzech Kopcach.
W Beskidzie Małym także było kilkoro z nas. Kasia z Rysiem weszli na Łamaną Skałę od strony Koconia, Asia odwiedziła Potrójną, a Ania dotarła na Magurkę Wilkowicką.
Byliśmy także w Gorcach. Piękne widoki na tatrzańskie wierchy mieli okazję podziwiać Grzesiek, Jola, Mateusz i jeszcze jedna osoba.
Niech żałują Ci, którzy tego dnia nie chcieli lub nie mogli wyruszyć na górskie szlaki. Było cudownie!
G.Ż.
.