W piątek 4 czerwca wybraliśmy się na wycieczkę w góry.
Pogoda była bardzo sprzyjająca od samego rana przez co dopisywały nam świetne humory.
Wycieczkę rozpoczeliśmy w Przełęczy Salmopolskiej, do której dojechaliśmy autokarem. Poszliśmy czerwonym szlakiem w stronę Białego Krzyża, a następnie Grabowej i Kotarza, przed którym zeszliśmy na niebieski szlak. Mogliśmy tam zobaczyć piaskowce, a następnie zejść na Hale Jaworową, na której zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę i mnóstwo zdjęć.
Po przerwie ruszyliśmy dalej na szczyt Kotarza, a gdy byliśmy na szczycie wyciągneliśmy worki i zaczął się jeden z głównych celów wycieczki, czyli zbiórka śmieci ze szlaków. Przy okazji zrobiliśmy kilka zdjęć razem z kozą Marceliną, która odważnie nam towarzyszyła.
Podążaliśmy w stronę Hyrcy, a następnie Beskidka, aby dojść do Przełęczy Karkoszczonka, gdzie była krótka przerwa w schronisku.
Nasza wycieczka dobiegała końca, a pogoda i humory nadal były świetne, gdy dotarliśmy do autokaru w Szczyrku. Przeszliśmy na wycieczce około 11 km.
Martyna Węgrzynkiewicz