Nieco ponad trzy lata wędrowaliśmy z młodzieżą z domów dziecka w Bielsku-Białej, Kętach, Oświęcimiu i Żywcu po szlakach prowadzących na kolejne szczyty należące do Korony Gór Polski. W końcu, 26 listopada 2021 r. w Bielsku-Białej odbyło się podsumowanie tego projektu.
Zacznijmy jednak od początku. Skąd wziął się taki pomysł? Już od kilku lat podopieczni Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia brali już udział w organizowanej przez bielski oddział PTT akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT”, gdy Przemek Pawlik, opiekun z placówki w Oświęcimiu, zaproponował aby zrobić coś szalonego – zmierzyć się z Koroną Gór Polski. Pomysł ten trafił na podatny grunt i prezes Fundacji, Monika Sobczak, poprosiła Polskie Towarzystwo Tatrzańskie o pomoc w jego realizacji.
Pierwszy wyjazd odbył się w dniach 18-19 listopada 2018 r., a naszym celem była Łysica. Po szlakach Gór Świętokrzyskich wędrowała z nami młodzież z Kęt i Oświęcimia. Już dwa tygodnie później zdobyliśmy Skrzyczne w Beskidzie Śląskim, na początku 2019 r. po raz pierwszy i jedyny nie weszliśmy na zaplanowany szczyt. 12 stycznia ilość śniegu w rejonie Czupla była tak duża, że naszą wycieczkę skończyliśmy na Magurce Wilkowickiej. W lutym byliśmy na Lubomirze w Beskidzie Makowskim i wtedy po raz pierwszy dołączyła do nas młodzież z placówki w Żywcu.
W kwietniu 2019 r. po raz pierwszy wyjechaliśmy w Sudety, a naszymi celami były Skopiec (Góry Kaczawskie), Skalnik (Rudawy Janowickie) i Szczelinie Wielki (Góry Stołowe). Nocleg zaplanowaliśmy w zaprzyjaźnionym schronisku „Orzeł” pod Wielką Sową i choć nie mieliśmy tego w pierwotnym planie, skoro świt grupa młodzieży weszła na Wielką Sową w Górach Sowich. Na tym wyjeździe zdobyliśmy aż cztery szczyty. Na początku maja młodzież z Kęt i Żywca nadrobiła nieco zaległości wchodząc na Łysicę, a już tydzień później wróciliśmy w Sudety wchodząc na Orlicę (Góry Orlickie), Jagodną (Góry Bystrzyckie) i Kłodzką górę (Góry Bardzkie). Maj 2019 r. był najbardziej intensywnym miesiącem i w ramach akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT” weszliśmy jeszcze na Babią Górę (Beskid Żywiecki). Sprzątając szlaki zdobyliśmy także Czupel (Beskid Mały).
Po wakacyjnej przerwie, początkiem października wybraliśmy się w Góry Opawskie, by od strony czeskiej wejść na Biskupią Kopę, a w listopadzie minęliśmy półmetek projektu po wyjeździe w Bieszczady i Beskid Niski, podczas którego byliśmy na szczytach Tarnicy i Lackowej. W grudniu po raz pierwszy wybrał się z nami przedstawiciel placówki w Bielsku-Białej, a naszym celem była Wysoka w Pieninach.
Początek roku 2020 nie zapowiadał, że wszystko się zmieni. Początkiem lutego wybraliśmy się jeszcze na Turbacz w Gorcach, a niedługo potem zaczęła się pandemia koronawirusa. Zaplanowane wcześniej wyjazdy zostały odwołane, a my na szlaki mieliśmy prędko nie wrócić. W czerwcu z dwoma osobami z Bielska-Białej weszliśmy na Czupel, a miesiąc później, już pełną ekipą zdobyliśmy Radziejową (Beskid Sądecki). Wtedy też na zdjęciu grupowym pojawiły się maseczki… W lipcu byliśmy jeszcze z młodzieżą z Bielska-Białej i Żywca na Mogielicy (Beskid Wyspowy), a 13 września 2020 r. weszliśmy od słowackiej strony na Rysy. Na tym wyjeździe śmialiśmy się, że więcej było opiekunów, niż młodzieży, ale „bezpieczeństwo przede wszystkim”.
Wtedy też w nasz projekt uderzył lockdown. Brak możliwości skorzystania z hoteli i łączenia grup oraz zmieniające wytyczne epidemiologiczne sprawiły, że na szlaki Korony Gór Polski wróciliśmy ponad rok później. W dniach 25-26 września wróciliśmy w Sudety, aby „zostać” w nich do końca projektu. Weszliśmy wtedy na Kowadło (Góry Złote), Rudawiec (Góry Bialskie) i Śnieżnik (Masyw Śnieżnika). W październiku odwiedziliśmy Śnieżkę (Karkonosze) i Wysoką Kopę (Góry Izerskie), a początkiem listopada wybraliśmy się na Ślężę (Masyw Ślęży), Waligórę (Góry Kamienne) i Chełmiec (Góry Wałbrzyskie), wejściem na który zakończyliśmy zdobywanie Korony Gór Polski z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia.
W ciągu przeszło trzech lat odbyliśmy wspólnie 20 wycieczek, spędzając na górskich szlakach 27 dni. W projekcie wzięło udział 73 uczestników – młodzieży i opiekunów z domów dziecka w Bielsku-Białej, Kętach, Oświęcimiu i Żywcu, nie licząc wolontariuszy z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Przed pandemią w większości wycieczek towarzyszyli nam także członkowie szkolnych kół działających przy bielskim oddziale PTT. Postawiliśmy na integrację, co bardzo nam się sprawdzało do wybuchu pandemii. Najwięcej podczas jednego wyjazdu zdobyliśmy 4 szczyty, a raz nie zdobyliśmy żadnego. Łącznie przeszliśmy 287,1 km po górskich szlakach pokonując 14246 m podejść.
Niestety, z różnych przyczyn żaden z podopiecznych nie zdobył kompletu szczytów, lecz kilkorgu niewiele zabrało: Szymon i Sylwek zdobyli po 26 szczytów, Iza i Dominik byli na 25 górach, a Emilka weszła na 23 wierzchołki. Po górskich szlakach prowadzili nas przewodnicy górscy z Koła Przewodników PTT w Bielsku-Białej: Szymon Baron, Wojciech Biłko, Grażyna Jedlikowska (O/Ostrowiec Św.), Łukasz Kudelski, Jan Nogaś, Robert Słonka i Miłosz Zelek oraz instruktorzy turystyki kwalifikowanej: Sebastian Kuliński i Katarzyna Przemyk. Serdecznie im wszystkim w tym miejscu chciałbym podziękować za całkowicie społeczne zaangażowanie w projekt „Korona Gór Polski”, podobnie jak pozostałym członkom PTT, którzy jako wolontariusze brali udział w wycieczkach wspomagając w opiece.
Wróćmy na koniec tej relacji do 26 listopada 2021 r., kiedy to w Restauracji Chopina 5 podsumowaliśmy projekt. Były dyplomy dla uczestników, podziękowania dla wolontariuszy i mnóstwo śmiechu podczas wspominania poszczególnych wycieczek. Były też rozmowy o tym, co dalej. Mamy już kilka pomysłów, ale niech to na razie pozostanie niespodzianką. Jedno jest pewne – w 2022 r. wrócimy na szlaki z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia.
SB