5 marca 2023 roku o godzinie 9:30 dojechaliśmy na przełęcz Kubalonka, gdzie wypiliśmy kawę lub herbatę, by o godzinie 10:00 wyruszyć na czerwony szlak. Naszym celem był Stożek Wielki.
Śniegu było dość dużo, ale był twardy i ubity, więc wygodnie się po nim szło. Po około godzinie marszu dotarliśmy na przełęcz Mraźnica, gdzie zaplanowaliśmy krótką przerwę. Zrobiliśmy też zdjęcia, po czym wyruszyliśmy w dalszą drogę. Weszliśmy na szczyt Kiczory, skąd robiąc zdjęcia na trasie, grzbietem doszliśmy do celu wycieczki – na Stożek Wielki.
W schronisku na Stożku przekąskę, a zrobieniu zdjęcia na szczycie, zaczęliśmy schodzić na stronę czeską, w kierunku Bystricy. Po drodze wstąpiliśmy do schroniska pod Filipką, skąd rozpoczęliśmy podejście na ostatni szczyt naszej wycieczki – Loučkę.
W końcówce wycieczki było trochę asfaltu, ale mimo tego z naszej wycieczki wróciliśmy do Bielska-Białej zadowoleni. Przeszliśmy niecałe 19 km w 6 godzin i 45 minut.
Wojtek Kuś