Dzień zapowiadał się pogodnie. Przed godz. 9 ruszyliśmy z Przełęczy Zubrzyckiej na pierwszy szczyt Policę, 1369 n.p.m. w paśmie Babiogórskim. W okolicy tegoż szczytu w 2 kwietnia 1969 roku miała miejsce katastrofa samolotu LOT-u An-24 SP-LTF. Na pokładzie znajdowały się 53 osoby, wszyscy zginęli na miejscu. Że szczątków samolotu wykonano pamiątkowy krzyż a nieopodal stoi także pomnik w formie części skrzydła upamiętniający to wydarzenie. Następnie nasza grupa przeszła w kierunku schroniska na Hali Krupowej. Tam nieco odpoczęliśmy i posililiśmy się np. regionalnym żurkiem.
Kolejnym punktem wycieczki była Kaplica pw. Matki Bożej Opiekunki Turystów pod szczytem Okrąglicy, tam trafiliśmy na mszę. Idąc dalej w stronę Urwanicy i Krupówki, w rejonie Hali Malinowej napotkaliśmy kapliczkę upamiętniającą starcia polskich partyzantów z faszystami. Jako ciekawostkę dodam iż nasz przewodnik Jacek Klistala uzbroił się na te wyprawę w krótkofalówki. Tak więc z dumą dodam, że zamykałam marsz, pilnując ewentualnych maruderów oraz informując przewodnika o możliwych opóźnieniach. Przez cały dzień pomimo prognoz na pochmurne niebo, przyświecało słoneczko, ogrzewając nas swoim ciepłem i zabarwiając złotem w sam raz do zdjęć jesienne już barwy lasu.
Ok godz. 16, zgodnie z planem zeszliśmy do miejscowości Sidzina. Tam czekał na nas już bus, który szczęśliwie dowiózł nas do Bielska-Białej.
A. Sz.-B.