Słuchaliśmy już jakiś czas temu opowieści Ani Homy o bieszczadzkich cerkwiach z punktu widzenia historyka, natomiast oczami architekta poznaliśmy cerkwie południowego Roztocza i Ziemi Lubaczowskiej, które przybliżył nam Mariusz Pilarz. Po roku czasu, właśnie za sprawą Mariusza powróciliśmy dzisiaj do tematu cerkwi, tym razem położonych na terenie Łemkowszczyzny. Piękne cerkwie, zarówno te drewniane, jak i murowane, przeplatały się dzisiaj z mniej udanymi budowlami. Nasz prelegent przybliżył nam ich konstrukcje, różnice w budowaniu w różnych rejonach Beskidu Niskiego, a także zwrócił uwagę na wiele ciekawostek z nimi związanych, których z pewnością sami byśmy nie zauważyli.
Oj, warto było dzisiaj pojawić się w klubie – zagadką pozostaje, co Mariusz przygotuje dla nas w przyszłym roku… W zasadzie możemy być pewni, że będą to cerkwie, ale z jakiego rejonu? Czas pokaże…
SB
.