Wiedząc, że wśród członków Oddziału PTT w Bielsku-Białej jest wielu stałych czytelników „Taternika”, informujemy, że ukazał się już nowy numer (2/2015), który już tradycyjnie jest bogaty tematycznie.
.
Dzień dobry,
miło nam poinformować, że ukazał się kolejny numer „Taternika”. Tym numerem rządzą emocje. Od okładki, która nawiązuje do tragedii w Nepalu, przez niezwykle osobistą rozmowę Marcina Tomaszewskiego z „legendą samotnego bigwallu” – Markiem Raganowiczem, po materiał himalaistki Anny Okopińskiej i wywiad Jagody Mytych z „nepalozależną”, czyli Anną Czerwińską. Bo przecież dla tych, którzy zdobywają najwyższe szczyty świata, Nepal jest drugim domem. Dwie Anny oraz podróżnik i kierownik wypraw trekkingowych Radek Kucharski opisują m. in. sytuację podczas i po trzęsieniu ziemi w tym kraju, zastanawiają się, jak mądrze pomagać.
Zaś Kacper Tekieli przygotował dla Was wywiad z zakochaną w sobie i we wspinaniu parą taterników i alpinistów – Małgorzatą Jurewicz i Józkiem Soszyńskim z KW Trójmiasto. To, co ich spotkało, nazywają: „zbliżeniem do absolutu – ze swoją drugą połówką przeżywasz przygody życia”…
Dalej również bazujemy na uczuciach: pisząc o wątkach górskich w pieśniach Włodzimierza Wysockiego i publikując wspomnienie Bogumiła Słamy o Januszu Kurczabie „Jano – jeden z najważniejszych i najbliższych mi ludzi, jakich spotkałem”. B. Słama podkreśla: „nauczył mnie, że podczas wspinaczki trzeba być dla siebie dobrym”.
Janusz Kurczab, „dobra dusza” naszego pisma, były redaktor naczelny i do końca stały współpracownik, specjalizował się w opracowaniach dotyczących gór wysokich. Temat z powodzeniem kontynuuje himalaistka Krystyna Palmowska,która – tak jak Janusz – rzeczowo i drobiazgowo podsumowuje wydarzenia w Himalajach i Karakorum.
Polecamy również monografię „Polacy w jaskiniach Abchazji” przygotowaną przez Rafała Kardasia i Karolinę Wróblewską. Natomiast Dariusz Porada, o którym ostatnio głośno za sprawą nowego podręcznika „Wspinaczka na własnej asekuracji w teorii i praktyce”, przygotował materiał szkoleniowy „»Mam auto« – czy aby na pewno?”.
A poza tym w tym „Taterniku” znajdziecie wiele innych tekstów z różnych dyscyplin górskich – od wspinaczki, przez jaskinie, narciarstwo wysokogórskie. Są, jak zwykle, relacje, podsumowania, wspomnienia, literatura, pożegnania.
A w to wszystko zostały wplecione znakomite zdjęcia Julity Chudko, Marty Wrzask i Sławomira Sajkowskiego.
Emocje porusza ostatnio również dalszy los „Taternika”.
Przez ostatnie kilka lat magazyn mocno się zmieniał – zaczynaliśmy od 48 stron, w połowie czarno-białych, z uboższą szatą graficzną, skromniejszą tematyką i jakością wydania. Przez te lata zmieniliśmy też formę dystrybucji, rodziły się nowe pomysły, wyszliśmy bardziej „na zewnątrz”.
Świadomi „dziedzictwa” naszego czasopisma i ponad 100-letniej tradycji, równocześnie chcielibyśmy sprostać Waszym oczekiwaniom i wymaganiom obecnych czasów. Chcemy tworzyć coraz lepszego „Taternika”, który jest nie tylko „kultowym” górskim magazynem, ale również swego rodzaju instytucją kultury górskiej. Dlatego cały ubiegły rok i początek bieżącego upłynął nam pod znakiem poszukiwania nowych dróg dla pisma. Odbyliśmy dziesiątki rozmów, telefonów, spotkań dotyczących źródeł finansowania, kształtu, merytoryki, organizacji redakcji, współpracy, dystrybucji, odbiorców, prenumeraty, marketingu itd. Właściwie poruszaliśmy wszystkie możliwe tematy dotyczące wydawania prasy specjalistycznej, współpracując w tym zakresie z doświadczonymi wydawcami, instytucjami i osobami z branży.
Efektem tych działań jest przedstawiona przez Grzegorza Bielejca zarządowi PZA już kilka miesięcy temu, a delegatom klubów zrzeszonych w PZA podczas walnego zgromadzenia w maju br., strategia rozwoju „Taternika” na kolejne dwa lata. Grzegorz Bielejec – pasjonat gór, członek Klubu Wysokogórskiego Katowice – związany jest z „Taternikiem” od 2011 r. To z jego drukarni wychodzą kolejne numery pisma. Ostatnio podjął się utworzenia Rady Wydawniczej, która ma zająć się reorganizacją „Taternika”.
A tymczasem na stronie internetowej: www.taternik.org publikujemy ankietę dotyczącą naszego pisma z gorącą prośbą do Was o jej wypełnienie. Pomoże nam w dalszej pracy nad magazynem.
Zachęcamy też do prenumeraty przez powyższą stronę. Dzięki temu płacicie za numer tylko 12 zł z dostawą do domu, a jako stali, zarejestrowani w naszej bazie Czytelnicy bierzecie co miesiąc udział w losowaniu wielu atrakcyjnych upominków.
Na koniec jeszcze jedna zapowiedź: kolejny numer „Taternika” będzie wydaniem specjalnym. Przygotowujemy go wspólnie z Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Tematyka będzie wciąż bogata, choć bardziej związana z Tatrami, bezpieczeństwem, ratownictwem i ludźmi, którzy niosą pomoc w górach.
Serdecznie pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury,
Renata Wcisło
* * *
„Taternik” dostępny jest w EMPIKACH, wybranych sklepach górskich, zakupu można też dokonać przez stronę internetową: http://www.taternik.org/.