W ten pięknie zapowiadający się niedzielny poranek postanowiliśmy wybrać się, aby zwiedzić miasto, które powstało na przełomie XIII i XIV wieku. A jest nim Żywiec. O godzinie 9.00 spotkaliśmy się wraz z naszym dzisiejszym przewodnikiem Robertem można powiedzieć, że w „sercu” tej miejscowości na Rynku pod fontanną z figurą św. Floriana. Robert rozpoczął nasza wycieczkę od przedstawienia historii powstania miasta, dalej opowiedział o architekturze budynków mieszczących się na Rynku o herbie Żywca, po czym ruszyliśmy między uliczkami kierując się pod Kościół Św. Krzyża pochodzący z XV wieku, który nazywany jest również kościołem Trzech Krzyży, zbudowany w stylu gotyckim, rozbudowany w okresie baroku. Następnie nasze kroki skierowaliśmy w stronę Konkatedry Narodzenia NMP. Katedra ta zbudowana w pierwszej połowie XV wieku w stylu gotyckim. Udało się nam zobaczyć jej wnętrze. Szczególną uwagę zwróciliśmy na drewniana późnogotycką płaskorzeźbę Zaśnięcia Matki Bożej (z ok. 1500 roku), gotyckie rzeźby Chrystusa Ukrzyżowanego oraz drewniany ołtarz główny (wykonany w 1724 roku przez snycerza Macieja Weissmanna z Frydka). Warto również było zobaczyć XVIII-wieczne organy. Parapet chóru oraz oprawa pozytywu posiadają bogatą dekorację snycerską i rzeźbiarską, złożoną z bujnych splotów akantu, girland kwiatów, karbowanych wstęg, owoców i muszli. Dekorację ożywiają putta oraz anioły z instrumentami muzycznymi i rogami obfitości. Organy ufundowane przez Franciszka Wielkopolskiego, a wykonane przez organmistrza z Opawy Ignacego Ryszaka. Spod Konkatedry przeszliśmy pod kamienną zabytkową dzwonnice, która powstała w XVIII stuleciu. Efektowna baszta zbudowana jest na planie kwadratu i posiada 4 kondygnacje, zwieńczone ostrosłupowym dachem. Przed nią stanął pomnik Św. Jana Pawła II. Kolejnym punktem dzisiejszej wycieczki był park otaczający zamek żywiecki. Początki założenia 26 hektarowego parku sięgają XVII wieku. W pierwszej połowie XIX wieku park o układzie geometrycznym przekomponowany został na angielski park krajobrazowy, stanęła tam również altana w formie domku chińskiego z widocznym ponad dachem herbem Wielopolskich-Starykoń. Przespacerowaliśmy się alejkami parku, przeszliśmy przez „mostek zakochanych”, dziwiąc się ilością powieszonych tam kłódek i kierując się w stronę ok 360-letniego dębu ”Franciszek”, pod którym zrobiliśmy grupowe zdjęcie. Kto wie czy nie ostatnie zdjęcie z tak pięknym i wiekowym pomnikiem przyrody. Widać, że upływający czas go nie oszczędza i w każdej chwili może runąć. Ostatnim z punktów dzisiejszego planu wycieczki było Muzeum Miejskie, powstałe w 1936 roku, a od 2005 roku mieszczące się w dawnej rezydencji właścicieli Żywca – w Starym Zamku. Muzeum obchodzi 80-lecie istnienia i weszliśmy na zwiedzanie wszystkich wystaw na symboliczne 5 zł. Nasz przewodnik jako mieszkaniec Żywca oprowadził nas po wszystkich wystawach, opowiedział o historii i tradycji miasta, sztuce sakralnej, archeologii, narzędziach tortur, o ptakach i ssakach występujących na terenie Żywiecczyzny. Na zakończenie każdy z uczestników wycieczki wybił pamiątkowa monetę. W planie wycieczki było jeszcze górę Grojec, ale ze względu na zimny wiatr, który przygonił ciemne chmury odłożyliśmy to wyjście na inny termin. Wycieczka szkoleniowa dobiegła końca, podziękowaliśmy Robertowi za oprowadzenie nas po swoim rodzinnym mieście, przekazaniu wielu ciekawostek o Żywcu. Było warto wybrać się z nami 🙂 Do zobaczenia!
K.T.
.