Grupa członków naszego Oddziału ze Skoczowa i okolic wybrała się tym razem w Beskid Żywiecki, za cel obierając Królową Beskidów – Babią Górę. Poniżej relacja z tej wycieczki:
Zapowiadali ładną pogodę na weekend, więc razem z Wilusiem i Wieśkiem postanowiliśmy odwiedzić Beskid Żywiecki, a w nim naszą dobrą znajomą – Babią Górę. Ile to już odwiedzin było…
Wyjechaliśmy nie za wcześnie i na Krowiarkach byliśmy przed ósmą. Na parkingu była już ogromna ilość samochodów, ale tego się spodziewaliśmy.
Ruszyliśmy spokojnie, z nogi na nogę. Pogoda pięknie dopisywała. Słoneczko świeciło. Na Sokolicy zrobiliśmy sobie małą przerwę na herbatkę. Po chwili pojawiły się Taterki. Lubimy ten widok bardzo. I tak sobie dotarliśmy na szczyt. Babia Góra została zdobyta kolejny raz. Spotkaliśmy znajomych ze skoczowskiego PTTK i wspólnie uczciliśmy nasze spotkanie kropelką pigwówki. Zrobiliśmy też kilka pamiątkowych zdjęć i udaliśmy się w stronę Przełęczy Brona, a następnie do Schroniska PTTK Markowe Szczawiny. Tam z kolei spotkaliśmy znajomych z PTT Chrzanów. Pogawędziliśmy chwilkę, wypiliśmy piwko i ruszyliśmy w stronę Przełęczy Krowiarki.
To był bardzo udany dzień.
Łukasz Lasicz