Barania Góra (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla seniorów – 29-30 maja 2018 r.

Wyjazd pociągiem do Zwardonia dostarczył nam pewnych emocji związanych z godziną odjazdu albowiem po dłuższym remoncie linii kolejowej w tamtym kierunku uległa ona zmianie i pociąg odjeżdżał kilkanaście minut wcześniej. Uczestnikom należą się podziękowania za czujność i sprawdzenie tego faktu.
Pogodę na starcie mieliśmy wyśmienitą choć z daleka pomrukiwały odgłosy burz. Za Sołowym Wierchem zaczął nam doskwierać głód kawowy i jak na zawołanie pojawiła się możliwość jego zaspokojenia w mijanym po drodze gospodarstwie agroturystycznym. Była to dla naszego przewodnika Witka niespodziewana okoliczność spotkania kolegi ze Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich w Katowicach. U Bogusia przeczekaliśmy więc pierwszą burzę. Dalej droga poprowadziła nas w kierunku Koniakowa gdzie zastała nas druga burza. Tym razem schroniliśmy się w barze „Koronka” racząc się miejscowymi potrawami. W dalszym ciągu byliśmy na szlaku niebieskim, który zawiódł nas na Koczy Zamek. Wprawdzie miejsce to nie ma nic wspólnego z zamkiem ale stanowi znakomity punkt widokowy na cztery grupy górskie – Beskid Żywiecki, Śląski a także Małą Fatrę a nawet oddalone Tatry. Po burzy góry „dymiły” pióropuszami mgieł. Odcinek od przełęczy Koniakowskiej prowadził nas do schroniska na Przysłopie przez Tyniok, Gańczorkę, Karolówkę najpierw droga asfaltową , później zaś urokliwymi leśnymi ścieżkami. Do miejsca naszego noclegu dotarliśmy mocno opóźnieni.
Rankiem po spożyciu tradycyjnej już jajecznicy na boczku wyszliśmy na szczyt Baraniej Góry, na którym mieliśmy okazję być w roku ubiegłym. Kierując się na wschód zeszliśmy do przysiółka Fajkówka, który jest częścią Kamesznicy. Zostaliśmy tu gościnnie przyjęci przez gospodynię z agroturystyki. Ostatni odcinek wycieczki prowadził leśnymi duktami co w upalny dzień było dla nas dużą przyjemnością. Zanim dotarliśmy do Węgierskiej Górki koledzy pozbierali ze szlaku leżące gdzieniegdzie śmieci włączając się przy okazji w akcję „Sprzątamy Beskidy z PTT”. Plon swojej pracy w postaci worka odpadów umieścili w koszu na śmieci przez Urzędem Gminy w Węgierskiej Górce.
Ostatnim naszym odpoczynkiem gastronomicznym był bar koło dworca, skąd pociągiem powróciliśmy do Bielska.
Pierwsza w tym sezonie turystycznym dwudniowa wycieczka dla seniorów została przyjęta przez uczestników z ogromnym entuzjazmem i prawie wszyscy zadeklarowali chęć uczestnictwa w kolejnej – na Babią Górę, która jest planowana na 19-20 czerwca br.

VQ
.

uczestnicy wycieczki na szczycie Baraniej Góry

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2018. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.