23 września 2023 r. wybraliśmy się na wycieczkę na Baranią Górę. Wyruszyliśmy z Kubalonki, na którą dojechaliśmy busami z Bielska-Białej. Na miejscu w karczmie zatrzymaliśmy się na kawę i herbatę. Następnie asfaltem przez Szarculę, bo na szlaku było dużo błota, skierowaliśmy się w stronę schroniska na Przysłopie pod Baranią Górę. Po drodze minęliśmy kościół na Stacówce, od którego już szliśmy szlakiem.
W schronisku zjedliśmy ciepłą zupę, po czym wyruszyliśmy na szczyt Baraniej Góry. Na swojej drodze napotkaliśmy pływające kłody, które były fajną atrakcją.
Na szczycie zrobiliśmy zdjęcia i rozpoczęliśmy zejście nowym fragmentem czerwonego szlaku, który nie prowadzi już ostrym żlebem. Zejście szybko minęło. Przez chwilę mieliśmy możliwość posłuchania rykowiska jeleni. Spotkaliśmy też kilka salamandr. Było pochmurnie, a po drodze dosięgło nas kilka niewielkich opadów deszczu.
Zrobiliśmy 25,5 km w około 7:30. Przejściem od Baraniej Góry do Węgierskiej Górki zrealizowaliśmy kolejny fragment szlaku przypisany naszemu Oddziałowi w ramach projektu „Od granic do granic”.
Wojtek Kuś