Archiwum kategorii: kronika – 2021

W piękną, słoneczną niedzielę za cel wycieczki wybraliśmy Wielką Czantorię. Cześć grupy wyruszyła z Wisły Głębce zielonym szlakiem na Kubalonkę, gdzie spotkaliśmy się z resztą grupy. Razem czerwonym szlakiem przeszliśmy na Mraźnicę i zdobyliśmy Kiczory – drugi co do wysokości … Czytaj dalej →

Wycieczka w okolicach Przegibka nad Straconką po obfitym opadzie śniegu. Wzięły udział 3 osoby. Wycieczka krótka, ale urokliwa. Teresa Kubik

Oj, działo się w ten weekend w górach. Banery bielskiego PTT trafiły w najróżniejsze polskie pasma górskie… ale po kolei. Tradycyjnie popularny był Beskid Mały. Ekipa morsów z Leszkiem na czele zaczęła weekend kąpielą w Wielkiej Puszczy, w Porąbce. Sporo … Czytaj dalej →

W dalszym ciągu nie możemy organizować wycieczek górskich, lecz nie przeszkadza to członkom oddziału w indywidualnych wędrówkach i spotkaniach na szlaku… W piękną, słoneczną niedziele wyruszyliśmy na wycieczkę. Tym razem wybraliśmy się na Potrójną. Wyruszyliśmy z Targanic skąd żółtym szlakiem … Czytaj dalej →

Za nami III posiedzenie Prezydium Zarządu Głównego PTT XI kadencji. Stosując się do obowiązujących zasad reżimu sanitarnego, ponownie odbyło się ono zdalnie za pośrednictwem platformy Discord. Oddział PTT w Bielsku-Białej był na posiedzeniu reprezentowany przez prezesa Szymona Barona, który jako … Czytaj dalej →

Za nami kolejny, aktywny, indywidualny weekend w górach. Gdzie byliśmy? Co robiliśmy? Tradycyjnie, piszemy tylko o tych, którzy podzielili się z nami stosowną informacją, publikując pod cotygodniowym postem swoje zdjęcie z opisem celu wycieczki. Tym razem zagościliśmy w najbliższych Bielska-Białej … Czytaj dalej →

Przyzwyczailiśmy się do tego, że gdy gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, my też gramy – na Hali Lipowskiej. W tym roku ciężko było cokolwiek zorganizować z uwagi na pandemię koronawirusa, tym większe uznanie dla tych, którzy jednak kwestowali, także w … Czytaj dalej →

Podobno w marcu jak w garncu, a tu okazuje się, że styczeń może bywać równie kapryśny. Po siarczystych mrozach w poprzedni weekend przyszło niespodziewane styczniowe przedwiośnie. Prognozy nie napawały optymizmem, ale mimo ruszyliśmy na szlaki, tyle tylko, że odpuściliśmy wyższe … Czytaj dalej →

Na dworcu PKS, w miejscu zbiórki, zebrało się nas kilka osób: Tadzik, Jola, Wanda, Sonia, Ela, Wojtek i ja. Padający deszcz nie nastrajał optymizmem. Po dojechaniu do Ustronia zrobiło się zimowo, padał śnieg. Rozpoczęliśmy wycieczkę w punkcie początku/końca Głównego Szlaku … Czytaj dalej →