W dniu dzisiejszym przeszliśmy z Palczy do Zembrzyc przez Chełm. Trasa była wyjątkowo urokliwa. Co chwilę odsłaniały się piękne panoramy lub rozkwiecone śródleśne polany. Do tego szlak był wyjątkowo łagodny i nie wymagał wysiłku, dzięki czemu było dużo chwil odpoczynku. Pozwoliło to na spokojne wręczenie kolejnym pięciu członkom legitymacji PTT oraz odśpiewanie Bartoszowi „Stu lat”… wraz z wręczeniem torciku-croissanta. Było uroczo!
Kiedy na zakończenie wyjazdu podsumowaliśmy dotychczas pokonaną trasę na Małym Szlaku Beskidzkim to wyszło nam 122 kilometry i 38 godzin w drodze. Przed nami został już tylko jeden dzień wędrówki, który planujemy odbyć we wrześniu, co pozwoli niektórym nadrobić zaległe odcinki i w jak najliczniejszym gronie odebrać odznakę Małego Szlaku Beskidzkiego z rąk Szymona Barona, prezesa Oddziału PTT w Bielsku-Białej.
MZ
z wizytą u św. Onufrego na szczycie Chełmu
