Hala Krupowa (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska dla seniorów – 6 października 2020 r.

Jesień zwykle kojarzy się z nostalgią, niepogodą, smutkiem przemijania lata. Ten dzień był jednak inny. Słoneczny, radosny.
Dziesięcioro uczestników rozpoczęło swą górską wędrówkę w Bystrej Podhalańskiej, miejscowości leżącej u stóp najwyższego pasma Beskidu Żywieckiego – pasma Babiej Góry i Policy. Dotarliśmy tam wynajętym busem, który bardzo sprawnie przewiózł nas na start. Trasa nasza wiodła szlakiem czerwonym stanowiącym fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego, który przebiega przez wszystkie grupy naszych Beskidów od Ustronia aż po Bieszczady.
Po około godzinnej wędrówce zatrzymaliśmy się na pierwszy odpoczynek. Po pewnym czasie z lasu wyłonił się grzybiarz, który niósł spory kosz pełen rydzów. My nie znaleźliśmy nic, ale nie na grzyby się wybraliśmy. Rozpoczęło się podejście. Pierwszą dość znaczną górą był Cupel. Odtąd już szliśmy grzbietem mijając kolejno Naroże, Urwanicę i Okrąglicę. Przed tym ostatnim szczytem odsłonił się rozległy widok na mniej znane nam grupy górskie – Beski Makowski, Wyspowy, Gorce. W oddali ukazał się cały łańcuch Tatr. Widoczność na Tatry nie była jednak najlepsza, można sobie tylko wyobrazić jakby to wyglądało podczas zimowej inwersji. Gdy tak staliśmy i podziwialiśmy widoki zatrzymała się obok nas para przesympatycznym młodych ludzi, którzy szli dość znaczny odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego dźwigając ciężkie plecaki. Takie spotkania owocują zawsze ciekawymi rozmowami o górach i tak też było tym razem.
Do schroniska na Hali Krupowej dotarliśmy około godziny 16-tej. Obiekt ten słynie z doskonałej kuchni i mogliśmy spróbować doskonałego bigosu, żurku i innych specjałów. Zanim jednak zapadł zmrok część uczestników wybrała się do kapliczki, która usytuowana jest nieopodal szczytu Okrąglicy. Na ścianach tej górskiej świątyni zobaczyliśmy tablice poświęcone ludziom gór, których już wśród nas nie ma. Ze szczególnym wzruszeniem patrzyliśmy na tablicę poświęconą pamięci Ali Duraj – przewodniczki z Bielska-Białej, nauczycielki z Komorowic Śląskich, działaczki turystycznej, a przede wszystkim wspaniałej koleżance, która zmarła w 2007 roku.
A wieczorem jak zwykle spotkanie przy śpiewach i wesołych rozmowach.

Teresa Kubik
.

seniorzy na szlaku

Ten wpis został opublikowany w kategorii kronika - 2020, seniorzy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.