11 września w GOK odbyła się prelekcja mieszkanki Buczkowic Beaty Gluzy noszą tytuł „Indie – kraj tysięcy kolorów”. Prelegentka wyprawę do Indii odbyła w minionym roku na przełomie listopada i grudnia.
Beatę Gluzę znamy już z wcześniejszych spotkań w GOK, podczas których opowiadała o swoich przygodach w podróży po Japonii i Tajlandii.
Tym razem pani Beata przedstawiła Indie jako kraj niesamowitych kontrastów, gdzie żyją obok siebie bogacze i nędzarze, gdzie zapach przypraw miesza się z zapachem ulicy, a w potrawach można poczuć wszystkie smaki – od bardzo słodkiego aż po ostre chilli. To kraj, w którym można się zakochać – albo go znienawidzić.
Wyjazd, w którym uczestniczyła prelegentka, zorganizowany był przez Polkę mieszkającą w Indiach. Były to dwa bardzo intensywne tygodnie, w trakcie których uczestnicy odwiedzali codziennie inne, warte zobaczenia miejsca. Nawet podczas tak krótkiego czasu można było przekonać się, że Indie to kraj całkiem odmienny od jakiegokolwiek kraju europejskiego, to inna kultura, mentalność, zwyczaje i religie. Dla wielu ludzi życie toczy się tam na chodniku – tam pracują szewcy, golibrodowie, pucybuty, krawcy, sprzedawcy owoców, soków, jedzenia. Niejednokrotnie na ulicy ludzie śpią, robią pranie, a nawet się myją.
Indie to kraj niezwykle przyjaznych i życzliwych ludzi, kobiet w kolorowych, lśniących sari, uśmiechniętych dzieci, biedaków proszących o jałmużnę oraz pielgrzymów dokonujących rytualnych kąpieli w wodach świętych rzek.
W trakcie pobytu w Indiach pani Beata wraz z pozostałymi uczestnikami wyprawy miała okazję zobaczyć najpiękniejsze miejsca Radżastanu, tj. Czerwony Fort, świątynię Lotosu w Dehli, imponujący Tadż Mahal, Pałac Wiatrów w Jaipurze, Świątynię Szczurów, Udaipur zwany Wenecją Wschodu, a także uczestniczyła w festiwalu wielbłądów w Puszkarze oraz oglądała zachód słońca na pustyni Thar.
To wszystko sprawiło, że uczestnicy wyprawy na czele z naszą prelegentką Beatą Gluzą zakochali się w Indiach i planują odwiedzić je kolejny raz.
E.J-P
.