W poniedziałkowy mglisty, zimny poranek grupa aktywnych seniorów stawiła się w schronisku na Dębowcu. Po dokonaniu formalności (lista obecności), pod dowództwem Witka skierowała się na czerwony szlak, który prowadził nas na Szyndzielnię. Spokojnym tempem szliśmy do góry podziwiając m.in. oszronione pajęczyny. Im wyżej, tym bardziej robiło się jaśniej i słoneczko zaczęło nam towarzyszyć. Przy górnej stacji kolejki mgły pozostały za nami i ukazał się błękit niebo. Było czuć wyraźnie, że jest cieplej. Spod schroniska można było zobaczyć białe morze mgieł a nad nimi panoramę Beskidu z Diablakiem i w oddali zarys Tatr. W schronisku była krótka przerwa na pieczątki, posiłek i napoje.
Celem naszej dalszej wędrówki był szczyt Klimczoka, skąd panorama była jeszcze rozleglejsza, a pokazało się m.in. Skrzyczne. Po sesji zdjęciowej na „tronie”, zeszliśmy pod schronisko na stoku Magury, gdzie pracownik rozpalił dla nas grilla. Uczestnicy piekli kiełbaski, chlebek i zajadali to z dodatkiem swojskiej musztardy oraz popijali gruzińskim winkiem, które to dodatki przyniósł Witek. Mogliśmy zobaczyć również puchar i dyplom, który grupa seniorów otrzymała za I miejsce w rajdzie „Beskidy na raty”. Podziękowaliśmy Witkowi za zaangażowanie i pracę przy tegorocznych wyjazdach.
Czas w miłej atmosferze szybko mijał i po 14 skierowaliśmy się na szlak prowadzący do Bystrej, skąd autobusem 57 wróciliśmy do Bielska-Białej. Była to ostatnia wycieczka seniorów w tym sezonie, za co jeszcze raz naszemu Przodownikowi dziękujemy i czekamy na nowy sezon w 2025 roku!
BLag