Jeszcze kilka lat temu była w bielsko-bialskim oddziale PTT tradycja, żeby rok rozpoczynać wycieczkę na najwyższy szczyt Beskidów Morawsko-Śląskich – Łysą Górę (1323 m n.p.m.), ale zanikła. Aby ją podtrzymać, wybrałem się tam z trzema chłopakami z Goczałkowic-Zdroju.
20 marca 2024 r. wyjechaliśmy samochodem z Bielska-Białej, by przez Skoczów, Goleszów, Leszną Górną, Trzyniec, Ligotkę Kameralną i Krasną, dotrzeć do parkingu w przysiółku Visalaje. Stamtąd ruszyliśmy na trasę czerwonym szlakiem. Wędrowaliśmy przez Muroňkę i Vyšní Mohelnice i szczyty Huserka (929 m) i Zimný (1080 m) na wierzchołek Lysej hory. Tam też zrobiliśmy zdjęcie grupowe.
Powrót odbywał się tą samą drogą.
Na koniec wycieczki, tak jak zawsze zabiera nas przewodnik górski Witold Kubik, odwiedziliśmy Hostinec a Minipivovar U Konička w Wojkowicach, gdzie wstąpiliśmy na obiad i piwo.
Podczas wycieczki przeszliśmy dystans 17,27 km z sumą podejść wynoszącą 747 m.
Tadeusz Budny