Pamiętnej jesieni roku pańskiego 2019, dnia 14 grudnia, trochę zaspałem… Nie byłoby to nic dziwnego w przypadku soboty, gdyby nie musiala przez owy fakt czekać na mnie grupa ludzi z dwóch szkół (V LO i SP27), którzy chcieli pójść na Magurkę.
Gdy wyruszyliśmy, czas mijał nam na ciekawych, wysokopoziomowych rozmowach i w ten sposób dotarliśmy na szczyt, do schroniska. Tam mieliśmy przewidziany czas na granie w brydża, otóż jednak nie tym razem. Czas w schronisku spędziliśmy oddając sie grom karcianym (i nie tylko) o charakterze całkowicie legalnym i ani trochę hazardowym (kości, makao, Cygan). Wróciliśmy około godziny 14:30, dokładnie według planu, zadowoleni ze szczęśliwego powrotu.
A czego dowiedziliśmy się dzisiaj na wycieczce? Najważniejsze to, że numerami alarmowymi w górach są 601-100-300, 985 i 112.
M.Ż.
.