Cztery tysiące kilometrów w 16 dni po Meksyku. Tak rozpoczęła swoją prelekcję Małgorzata Kancler – pilotka z 46-letnim stażem i niebywałą erudycją. Wybrała się tam z grupą uczestników zorganizowaną przez biuro podróży Logos Tour, z którym od lat współpracuje.
Meksyk leży w południowej części Ameryki Północnej i jest 14. co do wielkości państwem świata. 81% powierzchni kraju stanowią góry. Stolicą jego jest Ciudad de Mexico, czyli po prostu Meksyk. I tam też rozpoczęła się podróż. Miasto jest olbrzymie – całe megalopolis zamieszkuje ok. 25 milionów mieszkańców. Zostało założone przez Azteków, którzy przybyli tu z północy w XII wieku i zostało nazwane Tenochtitlán. W roku 1519 rejon ten najechał Hernan Cortez i w dwa lata później zrównał go z ziemią. Uczestnicy wycieczki zwiedzali: katedrę, muzeum antropologiczne, pływające ogrody Xochimilko, a także kościół Matki Boskiej z Gwadelupy.
Na wschód od miasta Meksyk leży Teotihuacán – stanowisko archeologiczne, starożytne miasto i ośrodek kultowy gdzie znajdują się piramidy słońca i księżyca. Według mitów rdzennych ludów tu powstał świat, nastąpiło oddzielenie światła od ciemności oraz powstało słońce i księżyc. Jednak po kolejnych klęskach żywiołowych, w X wieku zostało przez mieszkańców opuszczone.
Następnym punktem podróży było miasto Taxco – stolica srebra, malowniczo położona na zboczu góry należącej do łańcucha Kordyliery Wulkanicznej. Odkrywcą złóż srebra w tej okolicy był żyjący w XVIII wieku Jose de la Borda. Ciekawostką jest również fakt, że do roku 2003 produkowano tu volkswageny garbusy.
Kolejnym miastem była Puebla licząca ok. 1,5 miliona mieszkańców. Zwana jest Miastem Aniołów, które według legendy zstąpiły z niebios, aby wyznaczyć jego kształt. Na uwagę zasługuje tu przede wszystkim kościół Santo Domingo, w którym w roku 1690 powstała Kaplica Różańcowa, nazwana później ósmym cudem świata. Jej pomysłodawcą był Capilla del Rosario, który chciał podkreślić kult modlitwy różańcowej tak ważny dla Dominikanów.
Podróż wiodła w kierunku południowo-wschodnim. Turyści zatrzymali się w mieście Oaxaca. To znany ośrodek turystyczny słynący z licznych szkół tańca. W drugiej połowie lipca odbywa się tu festiwal folklorystyczny, który przybliża bogatą kulturę z różnych regionów stanu. Można tu też było skosztować smażonych świerszczy (sic!). Historycznym centrum Oaxaca jest stanowisko archeologiczne Monte Alban (Biała Góra), zamieszkałe niegdyś przez plemię Zapoteków.
Stanem położonym w południowej części Meksyku jest Chiapas, graniczący na wschodzie z Gwatemalą. 25% jego populacji stanowią Indianie. Jest to najbiedniejszy stan Meksyku. W odległości 40 kilometrów od stolicy stanu, rzeka Grijalva tworzy imponujący kanion Sumidero. Jego ściany sięgają do 1200 metrów wysokości. W stanie Chiapas leży również park narodowy Palenque, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne. W roku 1746 odkryto tu ruiny miasta Majów. Największy jego rozkwit przypadał na okres VII-VIII wieku, za panowania króla Pakala.
Ostatnim punktem programu było miasto Cancun położone na wybrzeżu Morza Karaibskiego. Jego nazwa pochodzi od gniazda węży. Bardzo dynamicznie rozwinęła się tu turystyka stanowiąc konkurencję do sławnego Acapulco.
Na tym Małgorzata Kancler zakończyła swoją prelekcję. Uczestniczyła w niej rekordowa liczba około 60 słuchaczy i mamy nadzieję jeszcze nie raz usłyszeć opowiadania naszego gościa.
Teresa Kubik