W ten niedzielny niezbyt ładny poranek postanowiliśmy wybrać się w Pasmo Magury Orawskiej, aby zdobyć jej najwyższy szczyt – Mincol. Zaraz po wyjeździe z Bielska wydawało się, że pogoda nie będzie zbyt dobra, jednak w miarę upływu czasu stawała się stabilna, a na sam koniec zza chmur „wyjrzało” słońce. Pierwszy krótki postój zrobiliśmy w Korbielowie, a do Sedla Prislop skąd wyruszyliśmy na naszą górską trasę dotarliśmy po niespełna dwóch godzinach jazdy. Przez trzy godziny we mgle po błotnistym szlaku dzielnie maszerowaliśmy w górę, a choć nogi się rozjeżdżały i niektórzy „łapali” zające, szczyt Mincola udało się zdobyć :-). Dla jednego z uczestników wycieczki Darka to właśnie ten szczyt był dopełnieniem w zdobyciu odznaki Wielkiej Korony Beskidów Słowackich, która właśnie tam została mu wręczona 🙂 Na szczycie oczywiście grupowe zdjęcie i stamtąd udaliśmy się do Chaty na Kubińskiej Holi, gdzie mogliśmy chwilę odpocząć i zjeść coś ciepłego. Po dotarciu do autobusu czekała na nas jeszcze druga część wycieczki – zwiedzanie Dolnego Kubina. Ogromna wiedza naszego przewodnika sprawiła, że godzinny spacer po starym rynku był bardzo ciekawy. Wycieczkę zakończyliśmy około godziny 18.00. Zapraszamy na kolejne wycieczki z PTT 🙂
DK
.