Koło PTT w Oświęcimiu przyłączyło się do akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2024”

Miło nam poinformować, że nie po raz pierwszy, do akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT” przyłączyło się Koło PTT w Oświęcimiu. Poniżej przedstawiamy fragment ich opisu wraz z linkiem do pełnej relacji:

Najbliżej Oświęcimia leży Beskid Mały, nic więc dziwnego, że w słoneczny, kwietniowy dzień udaliśmy się na wycieczkę w ten rejon górski z zamiarem wzięcia udziału w corocznej akcji pod hasłem „Sprzątamy Beskidy z PTT”. (…)
Przez Cisową Grapę i Przełęcz Isepnicką podążyliśmy w kierunku Kiczery i Żaru. W tym rejonie ruch turystyczny stał się bardziej intensywny i w związku z tym w niektórych miejscach ilość pozostawionych śmieci była dramatyczna. Okazało się niestety, że zabrakło nam worków na śmieci… Szczyt Kiczery to urokliwe miejsce, ale wspólnie musimy chronić jego piękno. Turysto, proszę, zabierz swoje śmieci ze sobą! (…)
Każdy miłośnik gór powinien przyczyniać się do ochrony tego, co jest dla niego cenne. Natura sama sobie nie poradzi ze śmieciami. Dziękuję uczestnikom wycieczki za dołożenie starań o to, by nasze góry były czyste.

M.D.

Pełną relację wraz z fotogalerią znajdziecie na stronie internetowej www.krakow.ptt.org.pl.

uczestnicy wycieczki Koła PTT w Oświęcimiu na szczycie Jaworzyny

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, Sprzątamy Beskidy z PTT | Możliwość komentowania Koło PTT w Oświęcimiu przyłączyło się do akcji „Sprzątamy Beskidy z PTT 2024” została wyłączona

Obchody 25-lecia Oddziału PTT w Tarnobrzegu – Zakopane, 12-14 kwietnia 2024 r.

W dniach 12-14 kwietnia 2024 r. w Zakopanem, a dokładniej w Villi Baja odbyły się wyjazdowe uroczystości jubileuszu 25-lecia Oddziału PTT im. Mieczysława Winiarskiego w Tarnobrzegu. Wśród zaproszonych gości znalazły się przedstawicielki Zarządu Głównego PTT, prezes Jolanta Augustyńska i skarbnik Katarzyna Hejmej oraz Jerzy Gałda (PTT O/Nowy Sącz) i Szymon Baron (PTT O/Bielsko-Biała).
Jeszcze w piątek udało mi się wejść na szczyt Sarniej Skały, na zdjęciu z której, po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowany został okolicznościowy baner na stulecie naszego Oddziału. Po wieczornym przyjeździe gospodarzy z Oddziału PTT w Tarnobrzegu, odbyła się integracja ze śpiewograniem.
Na sobotę zaplanowana została wycieczka górska, która z uwagi na godzinę rozpoczęcia części oficjalnej obchodów, z założenia nie mogła być zbyt długa. Wraz z grupą tarnobrzeską wybrałem się na Wielki Kopieniec. Miłą niespodzianką było spotkanie poniżej tego szczytu rodziców najmłodszego kolegi w aktualnych władzach naszego oddziału.
Podczas części oficjalnej oprócz tradycyjnych przemówień, wręczenia dyplomów zasłużonym członkom i działaczom tarnobrzeskiego oddziału, nie zabrakło wspólnych śpiewów i części artystycznej w wykonaniu żeńskiej części O/Tarnobrzeg. Nie zabrakło też życzeń, wśród których i ja złożyłem je w imieniu naszego Oddziału. A później była długa zabawa, także przy muzyce góralskiej.
W niedzielny poranek, z uwagi na wcześniejsze plany pożegnałem się z koleżankami i kolegami z Tarnobrzega, zapraszając przy okazji na nasz jubileusz, który zaplanowaliśmy na październik br. Liczę, że na jesień ponownie spotkamy się z ekipą PTT O/Tarnobrzeg, tym razem w Bielsku-Białej.

SB

zaproszeni goście z prezesem PTT O/Tarnobrzeg, od lewej: K.Hejmej, G.Bień, Sz.Baron, J.Augustyńska

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania Obchody 25-lecia Oddziału PTT w Tarnobrzegu – Zakopane, 12-14 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Lietavsky Hrad (Sulowskie Wierchy, Słowacja) – wycieczka górska – 13 kwietnia 2024 r.

Nie można chyba sobie wymarzyć lepszej pogody na otwarcie sezonu turystycznego niż ta, która towarzyszyła nam na tej wycieczce. Od spotkania na dolnej płycie dworca wszystkim dopisywały dobre humory. Cała grupa zebrała się przed czasem więc sprawnie wsiedliśmy do busa i punktualnie wyruszyliśmy w drogę, zabierając jeszcze na trasie Krzysztofa.
O godz. 9.30 na parkingu we wsi Lietava, tuż obok przystanku autobusowego Majer byliśmy umówieni z naszymi słowackimi przyjaciółmi, ale tym razem na spotkanie dotarł tylko niezawodny Tibor. Po serdecznym przywitaniu ruszyliśmy niebieskim szlakiem w kierunku wzniesienia Cibuľník (632 m n.p.m.) , u którego podnóża w tym roku zaplanowano uroczyste otwarcie sezonu turystycznego KST Lietavská Lúčka . Mieliśmy zapas czasowy i w planach zwiedzenie najpierw ruin zamku Lietavský Hrad, ale przygotowania do uroczystości już szły przysłowiową pełną parą. Ruiny zwiedzaliśmy bez pośpiechu, każdy w swoim tempie. Był czas i na zwiedzenie ekspozycji, i na podziwianie rozległych widoków, i na degustację miejscowego złotego trunku. Po zrobieniu tradycyjnego już grupowego zdjęcia z banerem, nasz przewodnik Janek Nogaś określił plan reszty wycieczki i ramy czasowe, w których powinniśmy się zmieścić. Następnie niejako przekazał nas w ręce Tibora, który miał być naszym wsparciem na uroczystości otwarcia i potem przewodnikiem po Żylinie. Bariera językowa nie była żadnym problemem, rozumieliśmy się doskonale. Na wszelki wypadek nasz kolega Krzysztof został mianowany ewentualnym tłumaczem/podpowiadaczem. Z zamku bez pośpiechu ruszyliśmy, żeby zdążyć na uroczyste otwarcie sezonu i odśpiewanie słowackiego hymnu. Zapisaliśmy się na listę uczestników tego wydarzenia, co spotkało z radością organizatorów, że aż tak liczna grupa z Polski przyjechała uczestniczyć w ważnej dla nich uroczystości. Z kotłów parował już gulasz i nie tylko …, okazuje się, że tutaj pod nazwą dršťkový guláš kryją się flaczki. Hymn został odśpiewany przy akompaniamencie na akordeonie, ale na tym nie zakończył się występ miejscowego akordeonisty. Jego muzyka poderwała z naszej grupy Marka i Agnieszkę do solowego tańca, co oczywiście spotkało z aplauzem zgromadzonych.
Kiedy zabawa na górze jeszcze trwała, my zrobiliśmy odwrót, żeby realizować dalszą część programu i spokojnie zeszliśmy tą sama trasą na parking do naszego busa. Dalej pojechaliśmy do Žiliny, po której oprowadził nas Tibor . Opowiedział nam o mieście, które jest czwartym pod względem liczby ludności na Słowacji i chociaż liczy zaledwie 80 tys. mieszkańców, to tutaj urasta do rangi metropolii, ma swój Uniwersytet Żyliński i jedyny na Słowacji własny Teatr Miejski. Sporo czasu spędziliśmy na rynku, gdzie był czas na posiłek i uzupełnienie płynów przed powrotną drogą.
Wszyscy wsiadaliśmy do naszego busa zadowoleni z miło i bez pośpiechu spędzonego dnia, w miejscach, które zwykle zalicza się przelotem i nie ma czasu zatrzymać się na dłużej.
W drodze powrotnej czekała nas jeszcze niespodzianka. Nasz kolega Wacław Morawski, wieloletni członek Bielskiego Oddziału, autor wielu filmów reportażowych z wycieczek, współautor zdjęć w wielu galeriach z wycieczek i ważnych wydarzeń Oddziału podzielił się z nami swoją wielką radością i satysfakcją z otrzymania odznaki „Zasłużony dla kultury Polski” Z tej okazji uraczył nas słodyczami, które krążyły po autobusie niczym fajka pokoju.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za bardzo mile spędzony czas, naszemu przewodnikowi Janowi za super wycieczkę górsko-krajoznawczą, Tiborowi za miłe spotkanie i przejęcie roli bardzo wesołego i towarzyskiego przewodnika po Żylinie oraz panu kierowcy za bezpieczną jazdę.

nasza grupa na dziedzińcu ruin zamku Lietava

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania Lietavsky Hrad (Sulowskie Wierchy, Słowacja) – wycieczka górska – 13 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Studniční vrch (Rychlebské hory, Czechy) – wycieczka góska – 13 kwietnia 2024 r.

W sobotę, 13 kwietnia 2024 r. wybraliśmy się w składzie: Łukasz, Krzysiek i sympatyk Grzesiek w okolice czeskiego Jesionika, żeby kontynować program odznaki „Sudecki Włóczykij” (Łukasz kończy też „Koronę Sudetów Polskich”).
Rankiem meldujemy się w miejscowości Žulová z oryginalnym kościołem i kamiennym mostem. Parkujemy na rynku, skąd niebieskim szlakiem idziemy na szczyt Boží Hora (Zulovska Pahorkatina, 526 m). Po pewnym czasie rozpoczyna się także droga krzyżowa wiodąca na szczyt. Szlak w tym miejscu prowadzi dość stromo pod górę. Po drodze mijamy grotę z figurą Matki Bożej. Sam wierzchołek jest bogato zagospodarowany, znajdują się tutaj wiaty odpoczynkowe, miejsca na ogniska i oryginalna sławojka. Znajduje się tu również neogotycki kościół Matki Boskiej Bolesnej. Obok kościoła znajdują się „vyhlidky”, z których można podziwiać Góry Rychlebskie, Przedgórze Paczkowskie i Jeseniky.
Do samochodu wracamy tą samą drogą.
Przejeżdzamy w Rychlebskie Hory. Parkujemy przy Jeskyně Na Pomezí (543 m), skąd zielonym szlakiem ruszamy w stronę Studničního vrchu. Najpierw jest asfalt, a od rozdroża Malá Rampa (585 m) idziemy szutrem. Prawdziwe góry jednak zaczynają się, gdy trzeba wejść na ścieżkę, która pnie się po stoku góry Medvědí Kámen. Jednak im ciężej pod górę, tym ładniej za plecami – zachwycami się panoramami na Praded, Keprník, Šerák i cel naszej wycieczki Studniční vrch (992 m).
Pod Medvědím kamenem (750 m) dołącza szlak niebieski, a my cały czas ostro pod górę nabieramy szybko wysokości. Zbocza porośnięte są lasem, pojawiają się skały, które uatrakcyjniają podejście. Medvědí kámen (907 m) jest popularnym celem wycieczek, gdyż na jej wierzchołku znajdują się skałki, stanowiące efektowne platformy widokowe. Punkty widokowe oferują piękne krajobrazy od Keprníka i Šeráka, poprzez Smrka aż po Rudawiec i jeszcze dalej.
Nasyceni widokami ruszamy dalej na Studniční vrch. Obieramy teraz szlak leczniczych źródeł (Stezke Żive Vody), których na zboczach Studničnego vrchu jest mnóstwo. Mijamy więc Německý pramen, a wędrując dalej – Pramen Přátelství i Pramen Svornosti. Wszystkie są ładnie utrzymane, obudowane kamiennymi murkami, ławkami do odpoczynku i z kubkami na wodę. Na szczycie góry Studniční vrch (992 m) ma miejsce tradycyjna sesja zdjęciowa. Przy źródle „Jelení koupel” robimy odpoczynek i na parking wracamy tą samą drogą.
Ostatnią górą była Kalwaria (385 m) – najwyższy punkt Przedgórza Paczkowskiego – szczególny dla Łukasza, bo ostatni etap Korony Sudetów Polskich.
Jedziemy do Terezína. Zaparkowaliśmy kilkanaście metrów od granicy czesko-polskiej.
Pas graniczny, którym trzeba iść 500-600 metrów to wysokie trawy, niezachęcające do spaceru, a po obu stronach niekończące sie pola uprawne. Można też podziwiać ciekawą panoramę Gór Opawskich (Biskupia Kopa) i Gór Złotych (Borówkowa).
Teren jest tak wyrównany, że najwyższy punkt wzniesienia jest trudno rozpoznawalny z daleka. Idąc skrajem pola docieramy do zagajnika z wielką lipą – i tu zdziwienie – ze słupkiem szczytowym, pieczątką i książką wpisów.
Spełnieni, możemy wrócić do Bielska-Białej.

Krzysztof Grygierczyk

Krzysiek i Łukasza na Medvědím kámenu

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania Studniční vrch (Rychlebské hory, Czechy) – wycieczka góska – 13 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Klimczok (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 13 kwietnia 2024 r.

W dniu 13 kwietnia 2024 r. wędrowaliśmy na trasie Dębowiec – Szyndzielnia – Klimczok. Na wycieczce było nas czterech uczniów i dwoje opiekunów: Pani Kasia i Pan Sebastian, opiekun SK PTT przy V LO. Bardzo sprawnie dotarliśmy do celu naszej wędrówki, a na miejscu urządziliśmy turniej szachowy i zagraliśmy kilka partyjek w ping-ponga.
W drodze powrotnej zrobiliśmy kilka zdjęć i na spokojnie wróciliśmy na Dębowiec. Całą wycieczkę pięknie świeciło słońce, chociaż nie było za ciepło. Świetnie spędziliśmy czas.

Jan Bogusz, Franciszek Błasiak i Maciej Krzysteczko

na Szyndzielni

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Klimczok (Beskid Śląski) – wycieczka górska dla młodzieży – 13 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Liczna grupa naszych członków w akcji „Zdobywamy Szczyty dla Hospicjum Ojca Pio”

13 kwietnia 2024 miało miejsce podsumowanie 9. edycji akcji „Zdobywamy Szczyty dla Hospicjum”. Impreza odbyła się w Hospicjum św. Ojca Pio w Pszczynie. 170 uczestników akcji zostało nagrodzonych medalami. Członkowie PTT O/Bielsko-Biała godnie reprezentowali oddział odbierając medale złote, srebrne i brązowe.
W tym roku w maju rusza kolejna, jubileuszowa edycja. Mamy nadzieję, że ekipa PTT powiększy się i za rok znów odbierzemy medale.

Agnieszka Tomiczek

nasza liczna grupa zdobywców medali

Zaszufladkowano do kategorii aktualności, kronika - 2024 | Możliwość komentowania Liczna grupa naszych członków w akcji „Zdobywamy Szczyty dla Hospicjum Ojca Pio” została wyłączona

Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 12 kwietnia 2024 r.

Zaplanowany na 12 kwietnia 2024 r. „półmetek” nie powstrzymał sekcji wspinaczkowej Szkolnego Koła PTT „Pionowy Świat” im. Piotra Morawskiego z V LO w Bielsku-Białej przed treningiem na Baldpolu. Przed „półmetkiem” zatem nie odpuszczamy… ścianka – obowiązkiem i przyjemnością!
Klasom 2 życzymy udanej zabawy.

SK

przed półmetkiem warto wybrać się na ściankę

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, SK PTT "Pionowy Świat" im. Piotra Morawskiego przy V LO w Bielsku-Białej | Możliwość komentowania Szkolne Koło PTT „Pionowy Świat” z V LO na ściance wspinaczkowej – 12 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Witasówka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 11 kwietnia 2024 r.

W dniu 11 kwietnia 2024 roku Klub Górski PTT „Razem przez świat”, czyli uczestnicy oraz opiekunowie Środowiskowego Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej rozpoczęli sezon turystyczny w górach. Wybraliśmy się z Sopotni Wielkiej na widokową polanę Witasówka (770 m n.p.m.), która znajduje się w masywie Pilska w Beskidzie Żywieckim. Pogoda nam dopisała, dzięki czemu z okolic dawnej Chatki AKT „Dobrodziej” mogliśmy rozpoznawać leżące w bliskiej okolicy grzbiety Kotarnicy, Romanki i Jastrzębicy.
Ucieczka była udana i jak zawsze dostarczyła nam pozytywnej energii. Planujemy zatem kolejne wyjścia w góry i doliny w miło rozpoczętym sezonie turystycznym.

Robert Słonka

uczestnicy wycieczki na Witasówkę

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2024 | Możliwość komentowania Witasówka (Beskid Żywiecki) – wycieczka górska – 11 kwietnia 2024 r. została wyłączona

„W cieniu gigantów Karakorum” – prelekcja Janusza Pilszaka – 9 kwietnia 2024 r.

W dniu 9 kwietnia 2024 r. klub osiedlowy „Karpatek” gościł Janusza Pilszaka, który podzielił się ze słuchaczami wrażeniami ze swojej wyprawy trekkingowej w drugie do wysokości góry na świecie – Karakorum, leżące na pograniczu Pakistanu, Chin i Indii.
W wyprawie uczestniczyło 14 osób. Podróżnicy wyruszyli z Islamabadu – stolicy Pakistanu, aby następnie przewędrować 170 km w rejonie tych fascynujących gór. Podróż ta trwała dwa tygodnie, a uczestnicy nocowali w namiotach. Osiągnęli 5000 m n.p.m., byli u podnóża K2 (8.611 m n.p.m.) i Broad Peak (8.051 m n.p.m.).
Dziękujemy Januszowi za prelekcję i mamy nadzieję na następne.

Teresa Kubik

Janusz Pilszak w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024 | Możliwość komentowania „W cieniu gigantów Karakorum” – prelekcja Janusza Pilszaka – 9 kwietnia 2024 r. została wyłączona

Rudzica (Pogórze Śląskie) – wycieczka krajoznawcza dla seniorów – 9 kwietnia 2024 r.

W dniu 9 kwietnia 2024 r. seniorzy zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Tatrzańskim Oddział w Bielsku-Białej i Akademii Seniora zainaugurowali sezon wycieczkowy.
Autobusem Komunikacji Beskidzkiej udaliśmy się do Rudzicy. Nasz przewodnik Witek zaprowadził nas do Galerii Stracha Polnego Floriana Kohuta, gdzie zostaliśmy serdecznie powitani przez małżonkę Mistrza. W oczekiwaniu na twórcę Galerii opowiedziała nam o samym autorze i jego dziełach. Znaleźliśmy się w magicznym świecie strachów polnych, które strzegą już nie pól a domostwa państwa Kohutów. Dzień był zjawiskowo piękny i to sprawiło, że atmosfera naszego pobytu w Rudzicy była wspaniała.
Po niedługim czasie nadjechał pan Kohut i uzupełnił to, co już słyszeliśmy. Mówił przede wszystkim o swojej drodze artystycznej a także zapraszał na Dzień Stracha Polnego, który w tym roku odbędzie się 1 czerwca.
Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia na tle Galerii ruszyliśmy w drogę do kaplicy Wendelina. Schodzi się do niej w dół, więc widoki były rozległe. Przechodziliśmy koło pola rzepaku, który w tym roku tak jak cała roślinność przyspieszył swoje kwitnienie o prawie ponad miesiąc.
Wspomniana kaplica położona jest w dolince otoczonej bukowym lasem. Tam spędziliśmy około pół godziny odpoczywając i ciesząc się wiosenną aurą. Kapliczka św. Wendelina zbudowana jest nieopodal źródełka o cudownych właściwościach a sam święty był średniowiecznym zakonnikiem popularnym w krajach niemieckich. Jego kult dotarł na Śląsk Cieszyński w XIX wieku.
Czas jednak na dalszą drogę. Po ok. piętnastu minutach znaleźliśmy się w zupełnie innym krajobrazie. Po obu stronach polnej drogi rozpostarły się stawy hodowlane. A na nich łabędzie, które w tym właśnie okresie zasiadały na obszernych gniazdach, żeby wysiadywać jaja.
Powoli kończyliśmy naszą wycieczkę. Ostatni odcinek drogi wiódł wzdłuż szosy wiodącej do miejscowości Strumień. Zanim wsiedliśmy do autobusu w Landeku, przewodnik zwrócił nam uwagę na przydrożną kapliczkę i napis na niej „Dla upamiętnienia błogiego panowania cesarza Franciszka Józefa – wdzięczni mieszkańcy gminy Landek”.
I tak zakończyła się nasza pierwsza w tym sezonie bardzo miła i niezbyt męcząca wycieczka.

Teresa Kubik

uczestnicy wycieczki na trasie

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2024, seniorzy | Możliwość komentowania Rudzica (Pogórze Śląskie) – wycieczka krajoznawcza dla seniorów – 9 kwietnia 2024 r. została wyłączona