Oddział PTT w Bielsku-Białej

W kolejny podróżniczy wtorek, 26 marca 2024 r. klub osiedlowy „Karpatek” gościł Roberta Słonkę, znanego przewodnika, autora książki „Zaginione wioski Żywiecczyzny” i licznych publikacji na temat Żywca i okolic, a także twórcę autorskiego programu związanego z góroterapią, który prowadzi w Pewli Wielkiej z grupą osób niepełnosprawnych. Tematem prelekcji były Pireneje. Autor trafił w te góry za sprawą wygranej w konkursie czasopisma NPM w 2011 roku. Celem konkursu było udowodnienie dlaczego góry są lepsze od morza. I Robert to udowodnił a w nagrodę został zaproszony na wyprawę .
Najpierw przedstawił nam Pireneje z lotu ptaka. Jest to łańcuch górski oddzielający Francję od Hiszpanii ciągnący się na długości ok. 450 km, o szerokości od 50 do 150 km. Na jego terenie znajduje się miniaturowa Andora, o której Robert wspomni na zakończenie prelekcji. Wędrówka rozpoczęła się od cyrku lodowcowego Gavarnie, który położony jest w środkowych Pirenejach na terenie Parku Narodowego. Jest on wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Najbardziej charakterystycznymi punktami tego rejonu są wodospad Gavarnie i wrota Rolanda – charakterystyczna szczerba w górotworze na granicy francusko-hiszpańskiej. O ile dotarcie do cyrku Gavarnie było stosunkowo proste to już wspinaczka na wrota Rolanda nie była łatwa, choćby ze względu na ogromny upał. Ale uczestnicy dali radę.
Kolejne dni upłynęły na podziwianiu oszałamiających widoków górskich, licznych jezior, ciekawej roślinności wysokogórskiej a na końcowym etapie zwiedzaniu znanej miejscowości pielgrzymkowej – Lourdes.
W roku ubiegłym autor prelekcji wraz z kolegą wybrał się do Andory leżącej w samym centrum Pirenejów. Zdobyli szczyt Coma Pedrosa wznoszący się nad doliną Andory na wysokość 2942 m n.p.m. Zadziwiająca rzeczą był fakt, że podczas wyprawy nikogo nie spotkali, również miejscowe schronisko było całkowicie pozbawione turystów.
Dziękując Robertowi za bardzo ciekawą prelekcję wyrażamy nadzieję na kolejne spotkania.

Teresa Kubik

za moment zaczynamy prelekcję o Pirenejach

23 marca 2024 r. wybraliśmy się w Beskid Śląski, by wziąć udział w „XX Jubileuszowym Międzynarodowym Rajdzie Narciarsko-Pieszym KU ŹRÓDŁOM WISŁY”, którego organizatorami były Urząd Miasta w Wiśle i Oddział PTTK w Wiśle.
Było nas na rajdzie z Oddziału PTT w Bielsku-Białej tylko 5 turystów, jako grupa „Klimczok”. Reszta z naszych turystów z PTT woli pewnie jeździć w doliny Zakopanego za większe pieniędze i wstawać rano o godz. 5:00. Nasz prezes Szymek poinformował mnie, że nie może jechać ze mną, bo ma tego dnia studia.
Nasza trasa była oznaczona numerem 2 i wiodła z Przełęczy Kubalonka przez Karolówkę (932 m n.p.m) do schroniska PTTK na Przysłopie (945 m n.p.m.). Na szczycie Karolówki spotkaliśmy grzeczną młodzież z Gliwic, a na mecie rajdu dostaliśmy fajne kołaczyki i pyszny żurek, który zjadłem z miłymi dziewczynami z II LO im. M. Kopernika w Cieszynie. Organizatorzy podziękowali nam za przybycie i wręczyli ładny dyplom!
Ze schroniska zeszliśmy do Kamesznicy Górnej, skąd busem dotarliśmy do Milówki. Tam wstąpiliśmy na kawę i pyszne ciastko do cukierni-kawiarni Szarotka.
Z Milówki do Bielska-Białej wróciliśmy pociągiem.
Nasza dzisiejsza trasa wyniosła 17,8 km.

Tadeusz Budny

przed schroniskiem PTTK na Przysłopie pod Baranią Górą