„Góroterapia w Żywieckim Parku Krajobrazowym” – prelekcja Roberta Słonki – Milówka, 6 października 2023 r.

W dniu 6 października 2023 roku w Milówce odbyła się konferencja zorganizowana przez Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego, na której Robert Słonka przedstawił realizację Programu „Góroterapia w Żywieckim Parku Krajobrazowym”. W wykładach poruszano tematy specyfiki przyrodniczej Żywieckiego Parku Krajobrazowego, charakterystyki rezerwatów znajdujących się na terenie Parku oraz zmian jakie zachodzą w jego krajobrazie.
W pierwszej części prezentacji „Góroterapia w Żywieckim Parku Krajobrazowym” przedstawiono założenia metody Terapii Górami opierającej się na dwóch filarach: Górskiej Wycieczce Terapeutycznej i Górskiej Terapii Zajęciowej, a następnie pokazano jej praktyczną realizację w Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej. W drugiej części przedstawiono realizacje Góroterapii podczas zajęć w Ośrodku, siedzibie Żywieckiego Parku Krajobrazowego oraz w terenie górskim (warsztaty „Przyroda dostępna dla wszystkich”). Kolejne przykłady dotyczyły zajęć pokazały wpisanie się działań prowadzonych przez pracowników ŻPK w działania terapeutyczne ośrodka w Pewli Wielkiej (arteterapia, muzykoterapia, filmoterapia).
Ciekawym uzupełnieniem wykładu było mini stoisko z pracami plastycznymi, edukacyjnymi oraz grami z motywem górskim, które cieszyło się sporym powodzeniem wśród słuchaczy.
Cieszy nas, że Góroterapia jest coraz bardziej popularna w różnych środowiskach związanych z terapią oraz przyrodą i zyskuje sobie coraz większe grono sympatyków.
Drugim z członków naszego Oddziału, który wziął udział w konferencji był dr hab. Zbigniew Wilczek, profesor Uniwersytetu Śląskiego. Niezwykle ciekawie przedstawił on problem stanu zachowania, unikatowości oraz ochronę 10 rezerwatów przyrody znajdujących się na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego.
Więcej możecie przeczytać na www.goroterapia.pl.

Robert Słonka

Robert Słonka wygłosił prelekcję o góroterapii

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2023 | Możliwość komentowania „Góroterapia w Żywieckim Parku Krajobrazowym” – prelekcja Roberta Słonki – Milówka, 6 października 2023 r. została wyłączona

Polana pod Janikami (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 5 października 2023 r.

W dniu 5 października 2023 roku członkowie i sympatycy Klubu Górskiego PTT „Razem przez świat”, czyli uczestnicy i opiekunowie Środowiskowego Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej wędrowali na Polanę pod Janikami (580 m.n.p.m.) w Beskidzie Makowskim. Pewel Wielka to wieś przysiółkowa, czyli składa się z odosobnionych „wiejskich dzielnic” położonych w północnej jej części na stokach Czeretników. Z wyżej położonych przysiółków rozpościerają się piękne panoramy, więc warto je poznawać. Nasza wycieczka miała na celu dotrzeć do widokowego miejsca przysiółka Janiki, a rozpoczęliśmy ją spod naszego ośrodka. Z Polany pod Janikami roztacza się widok na Beskid Żywiecki (Pasmo Pilska i Romanki, oraz Wzgórza nad Żywcem) oraz Beskid Makowski (Pasmo Lasku). Dotarliśmy tam wygodną drogą, odpoczęliśmy ciesząc się widokami a potem wróciliśmy do naszego Ośrodka.

Robert Słonka

nasza grupka na Polanie pod Janikami

Zaszufladkowano do kategorii Klub Górski PTT "Razem przez świat" przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Pewli Wielkiej, kronika - 2023 | Możliwość komentowania Polana pod Janikami (Beskid Makowski) – wycieczka górska – 5 października 2023 r. została wyłączona

O II Festiwalu Górskim „U źródeł Białki” w Radiu Bielsko

W dniu dzisiejszym, w audycji „Gość Radia Bielsko!” na antenie Radia Bielsko można było usłyszeć o współorganizowanym przez nasz Oddział II Festiwalu Górskim „U źródeł Białki”. O tym jaki mamy pomysł na festiwal, kogo będzie można spotkać i dokąd zabiorą nas prelegenci w wirtualną podróż oraz działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego opowiadali Szymon Baron i Maciej Kozik.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji z 4 października 2023 r.

Zarząd Oddziału

Zaszufladkowano do kategorii media | Możliwość komentowania O II Festiwalu Górskim „U źródeł Białki” w Radiu Bielsko została wyłączona

„Zaginiona Łemkowyna, czyli tajemnice Beskidu Niskiego” – prelekcja Macieja Kozika – 3 października 2023 r.

Tematem prelekcji w dniu 3 października 2023 r. była Łemkowszczyzna, a autorem prezentacji był kol. Maciej Kozik. Tytuł prezentacji brzmiał: „Zaginiona Łemkowyna, czyli tajemnice Beskidu Niskiego”. Autor z dużą swadą i sporą wiedzą przybliżył słuchaczom tematykę ciekawej grupy narodowościowej jaką są niewątpliwie Łemkowie.
Badania archeologiczne potwierdzają brak osadnictwa na terenie Łemkowszczyzny do XIII wieku. Zasiedlanie tego obszaru rozpoczęło się w drugiej połowie XIV wieku na fali osadnictwa wołosko-ruskiego. Za wołoskim pochodzeniem Łemków opowiadają się współcześni historycy, tworząc teorie o wędrówkach bałkańsko-rumuńskich narodów.
Wołosi byli grupą pasterzy, którzy z Bałkanów przez Karpaty rumuńskie przybyli na teren Beskidów. W drugiej połowie XIV wieku zaczęli oni pojawiać się na Podkarpaciu. Na terenie tym przechodzili od koczowniczego do osiadłego trybu życia, asymilowali się z miejscowymi. Język łemkowski należy do grupy języków wschodniosłowiańskich, o cechach pogranicznych – z licznymi elementami zachodnio- i południowosłowiańskimi, wpływami węgierskimi, rumuńskimi, ale też z zachowanymi komponentami cerkiewno-słowiańskimi.
Ludność tworząca Łemkowszczyznę ze względu na swoje pochodzenie była wyznania prawosławnego. Po wydarzeniach unii brzeskiej tereny te zostały włączone do cerkwi greckokatolicką. Po latach nastąpił wśród Łemków podział – trwająca od 1926 do 1934 r. schizma tylawska odłączyła około 18 tys. Łemków z powrotem do prawosławia. Mimo próby ukrainizacji Łemków przez duchownych grekokatolickich większa ich część nie zmieniła wyznania. Stolica Apostolska 10 lutego 1934 r. utworzyła dla Łemków odrębną jurysdykcję – Apostolską Administrację Łemkowszczyzny.
Prelegent dużo czasu poświęcił przeprowadzonej w 1947 r. Akcji Wisła, masowej deportacji – wysiedleniu całych wsi i osad oraz rozproszeniu ludności cywilnej z terenów Polski południowo-wschodniej głównie na Ziemie Zachodnie, która objęła Ukraińców, Bojków, Dolinian i Łemków oraz mieszane rodziny polsko-ukraińskie. Akcja przeprowadzona została przez Ludowe Wojsko Polskie i Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Z dużą przyjemnością słuchaliśmy ciekawostek i nowin na temat tak zdawałoby się znany.

Paweł Kliś

w trakcie prelekcji

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania „Zaginiona Łemkowyna, czyli tajemnice Beskidu Niskiego” – prelekcja Macieja Kozika – 3 października 2023 r. została wyłączona

„Co słychać?” nr 9 (393) / 2023

cs393Wrześniowy numer „Co słychać?” o objętości 20 stron otwiera relacja z wyjazdu łodzian w góry Bałkanów.
Wśród wieści z życia oddziałów dowiemy się o wyróżnieniah dla członków Oddziału PT „Beskid” w Nowym Sączu oraz udziale tego oddziału w Święcie Aktywności Obywatelskiej. Dział ten uzupełnia obszerna relacja z wyprawy trekkingowej Oddziału PTT Bielsku-Białej w góry Rumunii.
Z działu „Od granic do granic” dowiemy się o przejściu Koła PTT przy RCI Kraków z przełęczy Głuchaczki na Halę Krupową, wędrówce kolegi z Oddziału Dęblińskiego PTT z Międzygórza do Złotego Stoku, wycieczce Oddziału PTT w Tarnobrzegu z Duszatyna do Smereka oraz pokonaniu odcinka z Przełęczy Kubalonka na Baranią Górę przez Koło PTT w Kozach.
W dziale „Z kart historii…” przybliżamy tym razem sylwetki Stanisława Fächera, Lidii Skotnicówny i Mariana Raciborskiego. Dowiemy się także o historii tablicy pamiątkowej PTT ze Śnieżnika.
Numer zamyka „Varia”, a w niej niezwykła relacja z wycieczki poznaniaków nad Czarny Staw Gąsienicowy.

Życzymy przyjemnej lektury! (pobierz -> 4,92 MB)

Redakcja „Co słychać?”

Zaszufladkowano do kategorii "Co słychać?" | Możliwość komentowania „Co słychać?” nr 9 (393) / 2023 została wyłączona

Ojcowski Park Narodowy – wycieczka krajoznawcza dla młodzieży – 2 października 2023 r.

W poniedziałek, 2 października grupa członków i sympatyków SK PTT Diablaki wybrała się na wycieczkę na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Wyjazd umożliwił uczestnikom zwiedzanie zamku w Pieskowej Skale, muzeum Ojcowskiego Parku Narodowego oraz Groty Łokietka. Zakończył sie wspólnym spotkaniem integracyjnym wszystkich obecnych przy ognisku.

NO

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023, SK PTT "Diablaki" przy SP18 w Dąbrowie Górniczej | Możliwość komentowania Ojcowski Park Narodowy – wycieczka krajoznawcza dla młodzieży – 2 października 2023 r. została wyłączona

Wrota Chałubińskiego (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 1 października 2023 r.

Wczesnym rankiem, pierwszego dnia miesiąca uważanego za najpiękniejszy w całym roku, dość spora liczba uczestników kochających górskie wędrówki spotkała się na dolnej płycie dworca PSK, aby ruszyć w stronę Tatr. Celem naszej podróży były Tatry Wysokie po polskiej stronie, a konkretnie zdobycie Wrót Chałubińskiego. Ruszyliśmy więc do Zakopanego.
Start naszej wędrówki rozpoczęliśmy w Palenicy Białczańskiej i czerwonym szlakiem, pod przewodnictwem Grzegorza Luranca i Tomasza Szybki, naszych przewodników, ruszyliśmy wszystkim znaną drogą w Dolinie Rybiego Potoku w kierunku Morskiego Oka. Po kilkudziesięciu minutach, przy Wodogrzmotach Mickiewicza, zrobiliśmy sobie krótki postój na drugie śniadanie i toaletę. Ruszyliśmy dalej i w okolicach Włosienicy ukazały nam się widoki, który nie chcieliśmy oglądać, ani tym bardziej przeżyć. A mianowicie w zimie b.r. na tym terenie przeszła ogromnych rozmiarów lawina śnieżna, która powaliła spory obszar lasu. Ruszyliśmy z tego miejsca żwawym krokiem, aby szybko opuścić te smutne widoki i znaleźć się w końcu na prawdziwym, górskim szlaku z widokiem na przepiękny, drugi pod względem wielkości staw w polskich Tatrach, czyli Morskie Oko. Od schroniska szliśmy żółtym szlakiem z widokiem na staw z lewej strony. Tutaj mogliśmy poczuć trochę polskiej, złotej jesieni, ponieważ podczas wędrówki tym odcinkiem mijaliśmy ozłocone już niewielkie brzozy. Tutaj również zaczął nam się ukazywać przepięknej urody, szpiczasty szczyt – Mnich. Wypatrzyliśmy, gołym okiem, że na szczycie znajdują się szczęśliwcy, którzy odważyli się go zdobyć. Szczyt nam towarzyszył na pozostałym odcinku prowadzącym do Wrót Chałubińskiego. I na każdym przystanku zerkaliśmy, czy jakiś śmiałek znajduje się na szczycie.
Po przejściu nieco ponad godziny od schroniska, zeszliśmy z żółtego szlaku, który dalej prowadził na Szpiglasową Przełęcz i weszliśmy na czerwony, który prowadził nas już wprost na Wrota. Po drodze przez Dolinę za Mnichem mijaliśmy niewielkich rozmiarów stawy, które czasami, przy suchych i gorących latach, wysychają. Po drodze, przed podejściem na Wrota Chałubińskiego, nasz przewodnik, objaśnił nam tą dość tajemniczą brzmiącą nazwę miejsca, do którego zmierzamy. W tym znaczeniu Wrota, to wąska przełęcz między Szpiglasowym Wierchem, a Kopą nad Wrotami. Z kolei Tytus Chałubiński, nazwisko, od którego wzięły nazwę Wrota, co w nazewnictwie tatrzańskim rzadko się zdarza, to postać wielu talentów i zainteresowań. Był lekarzem, działaczem społecznym, taternikiem, miłośnikiem przyrody tatrzańskiej. Sławę zdobył dzięki spopularyzowaniu Zakopanego, co w dużej mierze przyczyniło się do rozwoju tej miejscowości.
Z perspektywy doliny wejście na Wrota wydawało się trudne i strome. I rzeczywiście wejście na przełęcz wymagało sprawności fizycznej, a kijki okazały się zbędne, ponieważ czasami trzeba było się chwycić skały. Po wejściu na Wrota ukazał nam się widok na Piarżystą Dolinę z Wyżnym Ciemnosmreczyńskim Stawem. Miejsca tam było niewiele i ledwo się nasza liczna grupa pomieściła. Odpoczęliśmy chwilę i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Z żalem opuszczaliśmy to urocze miejsce, ponieważ trzeba było już myśleć o drodze powrotnej, która przebiegała tą samą trasą. Tras powrotna przebiegła nam szybko i po niecałych 2 godzinach znaleźliśmy się w schronisku przy Morskim Oknu, aby posilić się i odpocząć przy widokach na staw. Niestety czas był nieubłagany i trzeba było wkrótce wyruszyć w kierunku Palenicy Białczańskiej, skąd w drogę powrotną do Bielska-Białej.
Wycieczka spełniła wszystkie wymogi udanej wyprawy górskiej. Niesamowite widoki na szczyty, doliny i stawy, które zmieniały się co chwila, słoneczna, wręcz letnia aura oraz sympatyczni i uśmiechnięci uczestnicy oraz przewodnicy, wszystko to sprawiło, że spędzony czas na tejże wycieczce to była czysta przyjemność.

Ania

cała grupa na Wrotach Chałubińskiego

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania Wrota Chałubińskiego (Tatry Wysokie) – wycieczka górska – 1 października 2023 r. została wyłączona

Lodowa Przełęcz (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 października 2023 r.

Nasza 4-osobowa wycieczka rozpoczęła się bardzo wcześnie, bo o godzinie 3:30 wyruszyliśmy w drogę do Starego Smokovca na Słowacji. Droga wymagała ciągłego skupienia przez mgły, które spowijały przemierzane miejscowości.
O godzinie 6:30 dotarliśmy na parking, skąd po szybkim śniadaniu, zielonym szlakiem wyruszyliśmy w drogę w stronę Chaty Tery’ego. Początek trasy nie jest bardzo wymagający. Po około 40 minutach mijamy Wodospad Zimnej Wody, a po kolejnych 30 minutach Wodospad Olbrzymi o wysokości ok 20 metrów. Oba robią duże wrażenie. Dalej trasa wije się pośród drzew, których liście mienią się jesiennymi barwami. Tak dotarliśmy do Schroniska Zamkovskiego, którego budowniczym był węgiersko-słowacki fotograf, nosicz i taternik Istvan Zamkovski. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę i ku naszej uciesze mgła, która towarzyszyła nam od parkingu nagle zaczęła się cofać w dół doliny i odsłaniać przepiękne widoki okalających nas szczytów.
Tak dotarliśmy na wysokość 2015 m n.p.m. do Chaty Tery’ego. Po odpoczynku ruszyliśmy w stronę docelowego punktu, którym była Lodowa Przełęcz, jednak po dotarciu na miejsce widoki i pogoda roznieciły w nas pokłady sił i postanowiliśmy przedłużyć trasę o wejście żółtym szlakiem na Czerwoną Ławką, by zejść w stronę Zbójnickiej Chaty. Była to trafna decyzja, a na Czerwonej Ławce spędziliśmy prawie 40 minut w pełnym słońcu wśród pięknej przyrody i widoków, ładując baterie na drogę powrotną.
Miłym zakończeniem wycieczki było spotkanie na szlaku dwóch lisków, które po zapozowaniu do zdjęć udały się w swoją stronę. I tak po pokonaniu 25 km przed godziną 18:00 zakończył się ten intensywny i pełny wspomnień dzień.

Łukasz Król

Kozianie na Lodowej Przełęczy

Zaszufladkowano do kategorii Koło PTT w Kozach, kronika - 2023 | Możliwość komentowania Lodowa Przełęcz (Tatry Wysokie, Słowacja) – wycieczka górska – 1 października 2023 r. została wyłączona

Lubań (Gorce) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 30 września 2023 r.

Za nami piętnasty wyjazd z podopiecznymi Fundacji Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia w ramach cyklu wycieczek „Zamiast klawiatury nasze piękne góry”. Młodzież z placówek w Bielsku-Białej, Pszczynie i Żywcu wędrowała Głównym Szlakiem Beskidzkim przez Gorce. Oddział PTT w Bielsku-Białej jest partnerem tego przedsięwzięcia, wspomagając młodych turystów przewodnicko i organizacyjnie. Zachęcamy do zapoznania się z relacją z tej wycieczki:

30 września 2023 r. wróciliśmy na Główny Szlak Beskidzki, a naszą trasę rozpoczęliśmy od Przełęczy Knurowskiej. Naszym celem było zdobycie Lubania (1211 m n.p.m.). Po zdobyciu szczytu weszliśmy na wieżę widokową, skąd można było zobaczyć piękne widoki na wszystkie strony.
Naszą wycieczkę zakończyliśmy w Krościenku nad Dunajcem cali przemoczeni przez deszcz, towarzyszacy podczas ostatnich kilometrów zejścia.
Trasę ponad 23 km pokonali wychowankowie Domów Dziecka z Pszczyny, Żywca oraz Bielska-Białej. Łącznie mieliśmy ponad 700 metrów podejść, ale trasa nie była wymagająca i zarówno mi, jak i innym osobom bardzo się podobała.
Zmęczeni i zadowoleni wracamy do domu.

Kacper, Pszczyna

nasza grupa pod szczytem Lubania

Zaszufladkowano do kategorii Fundacja "Grupa Kęty Dzieciom Podbeskidzia", kronika - 2023 | Możliwość komentowania Lubań (Gorce) – wycieczka górska dla młodzieży z cyklu „Zamiast klawiatury nasze piękne góry” – 30 września 2023 r. została wyłączona

Radziejowa (Beskid Sądecki) – wycieczka górska – 30 września 2023 r.

Prognozy pogody na dzień, w którym miała odbyć się wycieczka na Radziejową nie napawały optymizmem. Po słonecznym tygodniu na sobotę zapowiadane było załamanie pogody, jednak dla prawdziwego turysty w górach nie ma złej pogody – jest tylko złe ubranie!
Liczna, bo ponad 30-osobowa grupa członków i sympatyków PTT punktualnie o godz. 6:00 wyruszyła z dworca w Bielsku-Białej na podbój najwyższego szczytu Beskidu Sądeckiego. Wśród uczestników pojawiły się nowe twarze, ale byli również stali bywalcy wycieczek, jak i „kolekcjonerzy” szczytów do Korony Gór Polski.
Przed godziną 10 dotarliśmy do Roztoki Ryterskiej, skąd wyruszyliśmy na szlak i ku naszej radości nic z nieba nie leciało, a momentami nawet zza chmur nieśmiało przebijało się słońce. Żółty szlak okazał się być bardzo wymagającym początkiem wycieczki i trochę się spociliśmy podczas stromego podejścia nim. Na szczęście po tym „morderczym” początku i po osiągnięciu wysokości około 870 m n.p.m., dalsza trasa aż do Przełęczy Żłobki (wys. 1104 m n.p.m.) przebiegała już wręcz spacerowo. Z przełęczy czekało nas już tylko krótkie podejście na szczyt Radziejowej.
Wierzchołek Radziejowej (1262 m n.p.m.) jest zalesiony i gdyby nie drewniana wieża znajdująca się na szczycie, nie byłoby mowy o jakichkolwiek widokach. Obiekt został oddany do użytku w 2020 roku, ma 22,16 m wysokości, natomiast platforma widokowa znajduje się na wysokości 17,1 m. Z wieży rozciąga się przepiękny widok na Tatry, Pieniny, Beskidy i oraz Dolinę Popradu. Pomimo pochmurnej aury nawet nam udało się zobaczyć i rozpoznać wiele pasm górskich i szczytów.
Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej, gdyż czekało nas jeszcze sporo kilometrów do punktu końcowego, tj. do miejscowości Rytro. Ponownie minęliśmy Przełęcz Żłobki i dalej idąc czerwonym szlakiem będącym fragmentem Głównego Szlaku Beskidzkiego, zdobywaliśmy kolejne szczyty: Wielki Rogacz, Międzyradziejówki, Niemcową i Kordowiec. Dopiero przy zejściu do Rytra chmury wyraźnie się obniżyły i konieczne okazało się założenie peleryn…
Warto także wspomnieć o sympatycznym przewodniku Maćku, który podczas długiej (bo aż 21-kilometrowej) trasy dzielił się z nami swoją niemałą górską wiedzą, jak również obdarzył nas dużym zaufaniem, gdyż pozwolił każdemu iść swoim tempem. Kierowca autokaru bardzo sprawnie pokonał drogę powrotną do Bielska, tym samym udało nam się wrócić nawet przed planowanym czasem powrotu, tj. po godzinie 21.

Asia Ch.

nasza grupa na Radziejowej

Zaszufladkowano do kategorii kronika - 2023 | Możliwość komentowania Radziejowa (Beskid Sądecki) – wycieczka górska – 30 września 2023 r. została wyłączona