W dniu 18 grudnia wraz z Halniakami zdobywałem szczyt Potrójnej.
Zbiórka i wyjazd były o 8.00 rano z placu targowego koło naszej szkoły. Po półgodzinnej jeździe busem wyruszyliśmy pieszo na szczyt. Wszędzie był śnieg. Rzucaliśmy się śnieżkami i podziwialiśmy zimowy krajobraz. Wędrując, cały czas rozmawiałem z kolegami, żartowaliśmy i wygłupialiśmy się. Pomimo długiej trasy nie czułem zmęczenia.
Po zdobyciu szczytu udaliśmy się do chatki, gdzie zjedliśmy nasze zapasy, wypiliśmy coś ciepłego i ogrzaliśmy się. Wysłuchaliśmy również bardzo ciekawych opowieści na temat chatki i miejsca, w którym się znajdowaliśmy.
Droga powrotna bardzo szybko mi minęła. Uważam, że wycieczka była udana – fajnie się bawiłem i miło spędziłem czas z kolegami i koleżankami. Szkoda, że trwała tak krótko. Już czekam na następną.
Tomasz