W kolejny wtorek w lokalu PTT swoją prelekcją ze zdjęciami alpejskimi pochwalił się Marek Frączek. Wraz z kolegą Przemkiem Hadułą z początkiem września 2009 r, samochodem Punto zajechali do Włoch, do Doliny Aosty. Ich celem było najwyższe w Europie schronisko na Punta Gnifietti – Capanna Regina Margherita położone na wysokości 4559 m n.p.m.
Pierwszy odcinek podjechali kolejką linową. Dalej już pieszo z pastwisk Gressoney ze sprzętem biwakowym na plecach. Szli bez pośpiechu, przy pięknej pogodzie, opustoszałymi już z turystów szlakami. Przebiwakowali nad malutkim jeziorkiem. Dalej, już po śniegu i małych lodowcach doszli w pobliże schroniska Gnifietti na wysokości 3647 m n.p.m. Tam zdeponowali swój namiot i doszli do schroniska na Punta Gnifietti. Mieli szczęście nie tylko z pogodą, ale i z tym, że mogli w tym schronisku przenocować. Schronisko jest pojemne, ale czynne było jeszcze tylko dwa dni, bo to już koniec sezonu. Widoki stamtąd, jak i z drogi podejściowej zaowocowały pięknymi zdjęciami. Wszak to masyw Monte Rossa, a więc to drugi co do wysokości masyw górski Alp. Zejście nie nastręczało kłopotów, choć kolejka już też przestała chodzić, a dzień później nastąpiło załamanie pogody – już jesienne.
Watro jeszcze dodać informację, że choć koszt noclegu w tym najwyższym schronisku to niecałe 50 Euro, to dla posiadaczy legitymacji Alpenverein wynosi tylko 18 Euro.
Andrzej Popowicz
.