Po całym tygodniu ulewnego deszczu doczekaliśmy się poprawy pogody. W niedzielę było już ciepło i słonecznie. Pogoda idealna na górską wycieczkę.
Zebrała się 9-osobowa grupa chętnych na pieszą wędrówkę. Tym razem pojechaliśmy PKS-em do Ustronia Polany, skąd kolejką linową wyjechaliśmy na Polanę Stokłosicę. Nacieszyliśmy się pięknymi widokami, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia i ruszyliśmy w drogę. Udaliśmy się czerwonym szlakiem w kierunku Wielkiej Czantorii. Przed szczytem odbiliśmy w lewo, w stronę przełęczy Beskidek, skąd idąc dalej czerwonym szlakiem przez Soszów i Cieślar dotarliśmy na Stożek. Widoki w tej części trasy przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Przed nami pojawiła się panorama Beskidu Śląskiego z Równicą na pierwszym planie oraz z drugiej strony Beskidu Żywieckiego.
Na Stożku rozdzieliliśmy się na dwie grupy. Część z nas zeszła niebieskim szlakiem do Wisły-Łabajowa, z kolei reszta podążyła dalej przez Kiczory na Kubalonkę. Tam okazało się, że na ostatni bezpośredni autobus do Bielska-Białej spóźniliśmy się 3 minuty. Na szczęście udało nam się wrócić do domu na raty, dwoma autobusami z przesiadką w Wiśle.
EH