25 marca 2025 w klubie osiedlowym „Karpatek” w Bielsku-Białej odbyła się prelekcja naszego kolegi-przewodnika Franciszka Wawrzuty z wyprawy bazy pod Mount Everestem. Z niecierpliwością czekałam na jego opowieści z tego wyjazdu. Na sali zebrało się ponad 50 osób chętnych, by wysłuchać ciekawej opowieści o 3-tygodniowej wyprawie, która odbyła się na przełomie października i listopada 2024 roku.
W podróż wyruszyła 6-osobowa ekipa z Bielska-Białej. Po dotarciu do Nepalu rozpoczęli piękny trekking do Everest Base Camp (EBC). Grupa miała swojego przewodnika z Nepalu, który wędrował z nimi przez całą wyprawę pośród położonych wokół trasy ośmiotysięczników i był pomocny w załatwieniu wszystkich pozwoleń i formalnosci w Nepalu. Trekking rozpoczął się w Lukli na wysokości 2800 m n.p.m., podczas gdy baza pod Mount Everestem położona jest na wysokości 5300 m n.p.m. Szlak wiódł piekna trasą, a na pierwszym planie towarzyszyła im Ama Dablam (6812 m n.p.m.). Podczas trekingu grupa zdobyła na trasie kilka mniejszycvh szczytów, gdyż kondycja i pogoda na to pozwolały. Noclegi w trakcie trekingu miały miejsce w małych turystycznych hotelikach o bardzo ograniczonych wygodach.
Cała ekipa dotarła do Everest Base Camp, co zostało uwiecznione na pamiątkowym zdjęciu wraz z przewodnikiem nepalskim. Oprócz kolegi Franciszka Wawrzuty, wszyscy osiągnęli życiowe wysokości. Cali i zdrowi, zadowoleni i szczęśliwi po 2 tygodniach dotarli do końca trekkingu, skąd pozostało im tylko powrócić do domu. Dla całej szóstki pozostały piękne wspomnienia i cudowne zdjęcia, które dzisiaj i my mieliśmy okazję obejrzeć.
Monika Łoboda

w trakcie prelekcji