Sobotni poranek, 18 listopada 2023 r. nie nastrajał optymistycznie – szarobura aura i siąpiący deszcz nie zachęcały do wyjścia z domu. Mimo tego bardzo duża grupa ok. 50 osób zebrała się w miejscu zbiórki, gotowa do wycieczki w Pieniny. Naszym przewodnikiem tego dnia był pan Maciej Kozik, znany dzieciom z poprzedniego wyjścia na Klimczok.
Podczas podróży do Sromowiec Niżnych nasz przewodnik zajmująco opowiadał o mijanych miejscowościach i mało znanych ciekawostkach z nimi związanych. Całą drogę mieliśmy też nadzieję na poprawę pogody – niestety, po wyjściu z autokaru lunął rzęsisty deszcz. Trwał on na szczęście krótko, a potem było coraz lepiej.
Ruszyliśmy żółtym szlakiem w kierunku schroniska PTTK Trzy Korony, zaś wznosząca się łagodnie ścieżka wkrótce doprowadziła nas do Wąwozu Szopczańskiego. Tu, wśród skalnych ścian, ścieżka zaczęła się wznosić coraz bardziej stromymi zakosami i drewnianymi schodami. Choć przyroda wokół zachwycała, trasa dała nam dość mocno w kość. Po około godzinie znaleźliśmy się wreszcie na Przełęczy Szopka (780 m n.p.m.) i dopiero teraz zrozumieliśmy, dlaczego jej druga nazwa to Chwała Bogu! Z przełęczy jeszcze ok. 45 minut wspinania się niebieskim szlakiem do skrzyżowania szlaków pod Trzema Koronami, a później wejście metalowymi schodami na platformę widokową na Okrąglicy (982 m n.p.m.) – najwyższej z turni tworzących Trzy Korony. Cóż… widoki tego dnia nie zapierały tchu w piersiach…
Zejście do Sromowiec Niżnych odbyło się inną drogą – niebieskim szlakiem do Polany Kosarzyska, a stamtąd zielonym wprost do gościnnego schroniska PTTK Trzy Korony.
Po posileniu się, osuszeniu i zakupieniu pamiątek ruszyliśmy do autokaru i po kilkugodzinnej podróży bezpiecznie dotarliśmy do domów.
S.Cz.-P.