Choć planowaliśmy na dzisiaj dwa szczyty należące do Korony Beskidów Czeskich, z różnych przyczyn skończyło się na jednym – Wielkim Jaworniku. Osiemnaście osób, w tym szóstka dzieci wędrowało dzisiaj po czeskich Beskidach Śląsko-Morawskich, a nastrój wycieczki niech odda krótka relacja najmłodszych uczestniczek:
Wycieczka była bardzo fajna, a góra była bardzo wysoka. Szliśmy z Julką, Akselem, Oliwką i Pawłem. Było dużo grzybków, choinek i szyszek. Na szczycie była wysoka wieża, na którą same wchodziłyśmy. Ładne były widoki z tej wieży. W schronisku jadłyśmy fryteczki i piłyśmy Kofolę. Jak zeszłyśmy na parking, zjadłyśmy piękne i pyszne lody.
Anielka (7 lat) i Zosia (5 lat)
.