Na pierwszą w tym roku kalendarzowym wycieczkę pojechaliśmy do Wadowic. Trasę tę przemierzyliśmy niezbyt komfortowym, mocno ogrzanym pociągiem relacji Bielsko – Kraków. Papieskie miasto przywitało nas pięknym słońcem i olśniewającą czystością. Odcinek od dworca do rynku wiedzie wadowickimi plantami, przy których znajduje się pomnik z orłem w koronie upamiętniający 25-lecie powstania „Solidarności”. Tam też zrobiliśmy wspólne zdjęcie i ruszyliśmy w kierunku rynku. Czas dzielący nas od wejścia do muzeum – domu rodzinnego Jana Pawła II poświęciliśmy na zwiedzanie miasta.
Najpierw weszliśmy kościoła znajdującego się przy rynku. W dniu 25 marca 1992 r. Ojciec Święty Jan Paweł II podniósł tę świątynię pod wezwaniem Ofiarowania Najświętszej Marii Panny do godności Bazyliki Mniejszej. We wnętrzu na uwagę zasługuje m.in. chrzcielnica w której był chrzczony późniejszy Papież.
Następnie wolnym spacerem podążyliśmy w kierunku Liceum im. Marcina Wadowity ufundowanego przez tego żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku wybitnego teologa i filozofa, profesora Akademii Krakowskiej. Szkołę tę ukończyło wiele wybitnych osobistości świata nauki i kultury, wśród nich znajdował się też Karol Wojtyła, o czym informuje okazałe tableau umieszczone w hallu budynku.
Kolejne ciekawe miejsce to Klasztor Karmelitów Bosych na tzw. Górce skąd roztacza się wspaniały widok na miasto. Tu zatrzymaliśmy się na dłuższą chwilę aby zapoznać się z miejscem związanym z osobą świętego Rafała Kalinowskiego. Karmelita, inżynier, powstaniec styczniowy, Sybirak, człowiek o niesamowitym życiorysie żył na przełomie XIX i XX wieku. W Sanktuarium im. św. Józefa znajdującym się na terenie klasztoru w bocznym ołtarzu umieszczone są relikwie ojca Rafała Kalinowskiego.
Z klasztoru przeszliśmy w pobliże muzeum Ojca Świętego Jana Pawła II-go , które zamierzaliśmy odwiedzić. Ponieważ mieliśmy jeszcze chwilę czasu wstąpiliśmy do cukierni na słynne papieskie kremówki. To żelazny punkt programu każdej wycieczki i każda wadowicka cukiernia ma je w swojej ofercie .
Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II to nowoczesna, multimedialna placówka. Jej twórcami są państwo Barbara i Jarosław Kłaputowie, którzy również byli projektantami niektórych wystaw w Muzeum Powstania Warszawskiego. Intencją autorów ekspozycji było pokazanie papieża jako człowieka nie ze spiżu ale z krwi i kości co w pełni im się udało. Muzeum jest podzielone na 16 tematycznych stref takich m. in. jak : Mała Ojczyzna, Mieszkanie Wojtyłów, Krakowie, dziękuję Ci, A domem stał się świat, To przemijanie ma sens… Pierwotnie kilka sal muzealnych, obecnie czterokondygnacyjny budynek wypełniony wieloma cennymi i znaczącymi pamiątkami z życia Papieża – Polaka. Po wystawia oprowadzała nas siostra zakonna, która w bardzo żywy i ciekawy sposób przybliżyła nam postać tego tak bliskiego nam Rodaka.
Ostatnim akcentem naszej wadowickiej przygody był obiad zjedzony w karczmie przy rynku. Piszę o tym dlatego gdyż właśnie w budynku owej restauracji urodziła się nasza koleżanka Ania. Ze wzruszeniem rozglądała się po wnętrzach i próbowała sobie przypomnieć jak wyglądało to mieszkanie za czasów jej dzieciństwa. Pełni wrażeń pożegnaliśmy Wadowice obiecując sobie jeszcze tu wrócić i zdobyć okoliczną Jaroszowicką górę.
Teresa Kubik
.