Covid nie odpuszcza, ale i my nie dajemy się zwariować! Kolejny miniony weekend Członkowie i Sympatycy Oddziału Bialskiego PTT spędzili w górach dzieląc się z nami zdjęciami z wyjazdów!
Niektórzy szczęśliwcy, jak Ania, która posłała fotę z Czupla, mogli zacząć górską wędrówkę już przy piąteczku.
Najwcześniej w sobotę zaczęła 4 – osobowa grupka Grażynki w składzie Grażynka, Wojtek z Tatą Łukaszem i Martyna, witając wschód słońca na Klimczoku. Asia zaliczyła kolejny wschód i trzeba przyznać, że miała nieco lepsze warunki niż ekipa z soboty. Klimczok okazał się w ten weekend najczęściej odwiedzaną górą tego weekendu. W niedzielę wędrowała tam też Kasia, która w pięknym zdjęciu uchwyciła gęstą mgłę z doliny, próbującą się przelać przez przełęcz. W tych okolicach, bo na Błatnią zawędrował także Prezes naszego Oddziału Szymek wraz z córką Anielą, dla której to była powtórka z harcerskiego wypadu.
Mirek, jak zwykle najbardziej aktywny, podesłał zdjęcia z okolic Magurki Wilkowickiej dołączając zdjęcie uchwyconego zachodu słońca i potem z Beskidu Śląskiego z wędrówki przez Trzy Kopce i Telesforówkę.
Natomiast nasz Przewodnik Łukasz rodzinnie spędził czas na nizinach, ale aktywnie, spacerując po Parku Zamkowym w Żywcu.
Poza naszą najbliższą okolicę wybrała się Sylwia, łapiąc promienie słońca w drodze na Lubań. Dwie ekipy udały się również w Tatry dochodząc w okolicę Czarnego Stawu Gąsienicowego.
Martyna Ptaszek – Pabian
.